Zderzenie dwóch opli

Policjanci prewencji, drogówki i dochodzeniowcy z Działdowa pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło na drodze wyjazdowej z Działdowa w kierunku Kozłowa. W zdarzeniu uczestniczyły dwa pojazdy. Podróżujący jednym z pojazdów z obrażeniami ciała zostali zabrani do szpitala w Działdowie. Przyczyny i okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia działdowska Policja.

Dzisiaj (8 maja) około godziny 6.00 na drodze wyjazdowej z Działdowa do Kozłowa doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów.

— Na miejsce skierowano policyjne patrole, które zastały uszkodzony stojący w poprzek drogi opel insignia i stojący w rowie opel zafira. W środku opla insigni znajdowały się dwie osoby, mężczyzna i kobieta, które karetką pogotowia przetransportowano do szpitala w Działdowie na badania. Na miejscu był również kierowca zafiry, który stał poza pojazdem. Mężczyzna był trzeźwy — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. — To mieszkaniec gminy Nidzica, który uczestniczył w zdarzeniu. Z relacji innych kierowców i świadków zdarzenia, policjanci ustalili, że kierujący oplem insignią z niewiadomych przyczyn jadąc w kierunku Działdowa nagle zjechał na lewy pas jezdni, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Pojazd odbił się i uderzył w jadący prawidłowo opel zafira, który na skutek uderzenia wpadł do rowu. Na miejscu, oprócz policji, pracowali strażacy i służba medyczna.

Policjanci ustalili stan trzeźwości kierującego oplem insignią 31-latka. Mężczyzna był trzeźwy. Zarówno on, jak i podróżująca z nim 55-latka, to mieszkańcy powiatu nidzickiego.

Oboje przebywają w szpitalu.

Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśnia działdowska policja.

(not. fot. KPP Działdowo)