Zaatakowali funkcjonariuszy – usłyszeli zarzuty

Policjanci zatrzymali dwoje mieszkańców Działdowa. Siostra i brat trafili do policyjnego aresztu po interwencji funkcjonariuszy w ich miejscu zamieszkania. 40-latek oraz 24-latka zaatakowali policjantów chcąc uniemożliwić zatrzymanie mężczyzny. 40-latek jest podejrzany o włamanie do kontenerów. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany, wobec kobiety zastosowano policyjny dozór.

We wtorek (19 marca) działdowscy policjanci pojechali do jednego z tamtejszych mieszkań, aby zatrzymać przebywającego w nim 40-latka podejrzanego o włamanie do kontenerów.

— Funkcjonariusze zostali wpuszczeni do mieszkania, w którym przebywało rodzeństwo. W pewnym momencie 40-latek trzymając w ręku kawałek szkła zaatakował obecnych na miejscu funkcjonariuszy. Policjanci bardzo szybko obezwładnili mężczyznę. 24-letnia kobieta chcąc pomóc bratu i przeszkodzić czynnościom wykonywanym przez policjantów rzuciła się na jednego z nich — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. — Mieszkanka Działdowa miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Ona również została obezwładniona i razem z bratem przewieziona do działdowskiej jednostki policji.

Prokuratura Rejonowa w Działdowie wobec kobiety zastosowała policyjny dozór. Za przestępstwo przeciwko działalności instytucji państwowych grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.

— Natomiast 40-letni mieszkaniec Działdowa najbliższe miesiące spędzi za kratkami. Sąd Rejonowy w Działdowie zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Jest on podejrzany o kradzież z włamaniem do kontenerów oraz czynną napaść na funkcjonariuszy policji — dodaje pani rzecznik.

W związku z tym, że mężczyzna popełnił przestępstwa w warunkach tzw. recydywy, może mu grozić kara do 15 lat pozbawienia wolności.

(KPP Działdowo / jn / in)