Wznowiono badania w lesie białuckim

Jak podaje na swoim profilu „X” (29 lipca) dr hab. Andrzej Ossowski, prof. PUM, kierownik Zakładu Genetyki Sądowej: „Rozpoczęły się badania w Lesie Białuty, miejscu ukrycia szczątków ofiar Obozu KL Soldau, projekt możliwy dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury”. 

Pod koniec lipca wznowiono badania w lesie białuckim, potrwają one dwa tygodnie. – Przemysłowy charakter miało nie tylko niemieckie nazistowskie ludobójstwo, ale także proceder zacierania śladów po tym ludobójstwie – mówi prof. Andrzej Ossowski, genetyk z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. – O obozach takich ja ten w Soldau wiemy niewiele. Mniejsze obozy giną w cieniu tych największych ośrodków zbrodni, takich jak Auschwitz-Birkenau.
(źródło: Kurier Szczeciński, 30 lipca 2024r.)

– Bardzo dobrze, że badania zostały wznowione, niech prawda historyczna ujrzy światło dzienne – mówi Andrzej Rutecki, ze Stowarzyszenia „Pamięć i Tożsamość”.  

W lesie białuckim, w lipcu 2022 r. Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu odkryła dwa masowe groby z czasów II wojny światowej, w których pochowano ok. 8 tys. ludzi, w większości byli to więźniowie KL Soldau.

O odnalezieniu masowych grobów w lesie białuckim poinformował na miejscu odnalezienia pochówków prezes IPN dr Karol Nawrocki. „Dokonano tu przerażającego porzucenia szczątków ludzkich, mniemamy, że były to w większości ofiary obozu KL Soldau” – powiedział.

„Las Białucki jest miejscem szczególnym, miejscem wyjątkowym. To tam spoczywają szczątki, tam spoczywają prochy zamordowanych bestialsko przez Niemców Polaków, ale to było za mało. W dalszych planach było zrzucenie tych wszystkich ofiar w otchłań niepamięci. Instytut Pamięci Narodowej nigdy nie pozwoli na to, żeby zapomnieć o polskich bohaterach” – podkreślił Waldemar Szulc, Zastępca Dyrektora oddziału IPN w Gdańsku.

Prowadzone prace archeologiczne rozwiewają wątpliwości, co do minimalnej liczby ofiar niemieckiego obozu w Działdowie. Nadal bowiem są stawiane pytania, ile faktycznie osób pomordowano w obozie w Działdowie. Liczba zamordowanych oscyluje pomiędzy 1 a 30 tysiącami osób. Odkrycie w 2022 r. 17 ton prochów ludzkich wskazuje na co najmniej 8 tysięcy osób pomordowanych w obozie w Działdowie.

W toku prac odnaleziono również szereg przedmiotów osobistych wskazujących, iż należały one do ofiar obozu w Działdowie, narodowości polskiej i wyznania katolickiego. Większość przedmiotów to rzeczy osobiste, pozostałości odzieży i obuwia, nie posiadające wartości majątkowej. Ekshumowane zwłoki musiały być ograbione przed ich wrzuceniem na stos.

W trakcie dalszych badań ustalone będą metody jakimi posługiwały się siły niemieckie w celu ukrycia swoich zbrodni, ustalona zostanie minimalna liczbę ofiar, których ciała próbowano zniszczyć, podjęta zostanie również próba ustalenia mechanizmu zadania śmierci.  Wybrane fragmenty kostne wytypowane będą do badań DNA.

Źródło: https://ipn.gov.pl/pl/sledztwa/sledztwa/oddzialowa-komisja-w-gdansku-s/31537,Sledztwa-w-toku.html

(Na zdjęciu stanowisko archeologiczne w Lesie Białuty)
Źródło: Stowarzyszenie „Pamięć i Tożsamość”