Działdowo.pl | Internetowy serwis informacyjny miasta Działdowa

Wtorek, 01.04.2025r.

Imieniny: Teodory, Grażyny, Ireny

Powrót powrót

Wrzesień 1939 r. w Działdowie

archiwalna fotografia z 1939 roku, na zdjęciu widać fragment działdowskiego rynku oraz grupę osób / fot. archiwum Muzeum Pogranicza

Przeciwko niemieckiemu najeźdźcy, w pierwszej kolejności, stanęły ośrodki przygraniczne, a wśród nich Działdowo. Owe miasto padło ofiarą ataku już w pierwszych godzinach II wojny światowej.

Agresja Niemiec na Polskę, rozpoczęta 1 września 1939 r., uważana jest powszechnie za początek II wojny światowej. Tego dnia siły niemieckie wtargnęły w granice II Rzeczpospolitej, dążąc do realizacji postawionego przed nimi celu – zniszczenia polskiej państwowości.

Rozpoczęła się wojna, która sprowadziła na Polskę ogrom zniszczeń i śmierć wielu obywateli. Działdowo, znajdujące się ok. 4 km od granicy z Prusami Wschodnimi, zostało zaatakowane przez Niemców ok. godz. 5:15. Co ciekawe, nie była to pierwsza potyczka z agresorem na terenie Działdowszczyzny. Ta miała miejsce ok. piątej rano, kiedy to w pobliżu Brodowa polski patrol natknął się na trzech Niemców. Doszło do strzelaniny, w wyniku której śmierć poniosło dwóch najeźdźców. Trzeci zaś zdołał się wycofać.

Działdowo zostało zaatakowane z dwóch stron. Od strony Nidzicy nacierała 61 Dywizja Piechoty, z kolei od Grzybin i Uzdowa zbliżała się 217 Dywizja Piechoty Grupy  Armii „Północ”, wspierana przez I Flotę Powietrzną. Siły niemieckie miały zdecydowaną przewagę liczebną. Wystarczy wspomnieć, iż sama 217 Dywizja Piechoty Grupy Armii „Północ” liczyła 18 tys. żołnierzy. Liczebność wszystkich wojsk broniących Działdowa, na czele których stał mjr Piotr Perucki (5 Batalion Strzelców, sformowany z rezerw III batalionu 32 Pułku Piechoty z Modlina oraz Batalion Obrony Narodowej „Mazury I”), wynosiła, w przybliżeniu, zaledwie 1400 osób. Co istotne, Niemcy mieli do swojej dyspozycji artylerię, która ostrzeliwała miasto i okolice od samego rana. Polacy mogli liczyć na jej pomoc dopiero od wieczora. Z tego też powodu, od samego początku starć strona polska wydawała się znajdować na straconej pozycji.

Z uwagi na zdecydowaną przewagę liczebną i sprzętową Niemców, polscy obrońcy Działdowa nie byli w stanie stawić długiego oporu. O północy, z 1 na 2 września 1939 r., nadszedł rozkaz od gen. Władysława Andersa, by oddziały broniące dotąd miasta opuściły swoje stanowiska i skierowały się w stronę Mławy. Ów wojskowy kierował wówczas Nowogródzką Brygadą Kawalerii, stacjonującą od 8 sierpnia 1939 r. w okolicach Lidzbarka. Prowadziła ona rozeznanie na odcinkach: Lubawa-Dąbrówno-Uzdowo.
Miasto pozbawione obrony zostało zajęte przez Niemców następnego dnia, 2 września 1939 r. Siły niemieckie wkroczyły do Działdowa od strony Bramy Mazurskiej, ok. godz. 11:00. Zajęcie miasta przez Wehrmacht spotkało się z ogromną radością tutejszych Niemców.
Ci witali żołnierzy kwiatami i wesołymi śpiewami.

Cały artykuł znajdziecie Państwo w aktualnym wydaniu miesięcznika Dzień Dobry Działdowo.pl. Zapraszamy do lektury>>>.  

mgr Artur Paweł Barcikowski, Muzeum Pogranicza w Działdowie

(Na zdjęciu głównym archiwalna fotografia z 1939 roku, na zdjęciu widać fragment działdowskiego rynku oraz grupę osób / fot. archiwum Muzeum Pogranicza)

Dodał: Karol Wrombel

Poprzedni artykuł Następny artykuł

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close