Weekend na drogach

W minionym tygodniu policjanci pracowali na miejscu trzech kolizji drogowych i zatrzymali dwóch kierowców „na promilach” i bez prawa jazdy.  

W piątek (16 lutego) patrol ruchu drogowego z Działdowa wyjaśniał okoliczności zdarzenia, do którego doszło na ulicy Zamkowej. Kierowca kii, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa nissanowi. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. 53-letniego sprawcę kolizji policjanci ukarali mandatem karnym i nałożyli na niego punkty.

W sobotę (17 lutego) patrol prewencji z Lidzbarka pracował na miejscu zdarzenia drogowego, które miało miejsce w Ciborzu. 18-letni kierowca audi, nie dostosował prędkości do warunków ruchu i wjechał do przydrożnego rowu. Mieszkańca gminy Kuczbork-Osada policjanci ukarali mandatem i punktami karnymi oraz zatrzymali dowód rejestracyjny od samochodu z uwagi na jego uszkodzenia pokolizyjne. W tym samym dniu na trasie Turza Wielka-Drzazgi zderzyły się dwa auta. Skierowany na miejsce zdarzenia patrol ruchu drogowego ustalił, że pani siedząca za kierownicą kii, w czasie jazdy sięgała po torebkę, zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w prawidłowo jadącą skodę. Uczestnikom zdarzenia nic się nie stało. 58-letnią sprawczynię kolizji policjanci ukarali mandatem i punktami karnymi. Ponadto zatrzymali elektronicznie dowody rejestracyjne od obu pojazdów z uwagi na ich uszkodzenia.

Następnie w nocy z soboty na niedzielę (17/18 lutego) w Działdowie na jednej z ulic patrol prewencji zatrzymał do kontroli mazdę. Za kierownicą auta siedział 43-latek, który przebadany alkomatem miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Do tego złamał prawomocny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Policjanci przerwali mu dalszą jazdę. Nietrzeźwy kierowca wkrótce odpowie przed sądem. Za złamanie sądowego zakazu sprawcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Z kolei w niedzielę (18 lutego) patrol działdowskiej drogówki w Uzdowie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę volkswagena polo. Mężczyzna miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie i nie posiadał prawa jazdy. Policjanci uniemożliwili mu dalsza jazdę i poinformowali o skierowaniu sprawy do sądu. 19-latkowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, kara finansowa na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej nie mniejsza niż 5 000 zł i zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata.

(Na zdjęciu sygnalizator świetlny policyjny)