Weekend na drogach

W miniony weekend policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców i dwóch bez prawa jazdy, w tym jednego nieletniego. Pracowali też na miejscu dwóch kolizji drogowych.   

W piątek (9 grudnia) w Działdowie przy jednej z ulic 37-latek, kierujący koparko-ładowarką, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze gruntowej, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w prawidłowo zaparkowanego renault. Na szczęście nikt nie ucierpiał. W tym samym dniu, na terenie Gminy Lidzbark na drodze  w Nowym Zieluniu, zderzyły się dwa samochody.

— Obecni na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że na skutek nie zachowania należytej odległości, pani siedząca za kierownicą opla, najechała na tył jadącego przed nią volvo — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. 

W sobotę (10 grudnia) w Burkacie patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli drogowej toyotę. Za kierownicą auta siedział 39-latek, który, jak się okazało, był nietrzeźwy.

— Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało 0,65 promila alkoholu w jego organizmie — mówi oficer prasowy. — Policjanci zatrzymali mu elektronicznie prawo jazdy i przerwali dalszą jazdę. Teraz nieodpowiedzialny mieszkaniec Gminy Rybno ze swojego postępowania wytłumaczy się przed sądem.

Tego samego dnia na terenie Iłowa-Wsi policjanci działdowskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 37-latka, który prowadził vw golfa. Podczas badania stanu trzeźwości mężczyzny, okazało się, że miał on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Również w tym przypadku policjanci przerwali dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy i zatrzymali mu elektronicznie prawo jazdy. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.
Nieco później ten sam patrol ruchu drogowego w Iłowie-Osadzie zatrzymał do kontroli drogowej forda focusa. Kierowca nie posiadał odpowiednich uprawnień do prowadzenia auta. Wobec 25-latka, policjanci sporządzili dokumentację z wnioskiem o ukaranie.

Z kolei na terenie Działdowa, inny patrol ruchu drogowego, również w sobotę, zatrzymał do kontroli vw passata. Za kierownicą auta siedział 17-latek, który nie miał prawa jazdy. Razem z nim w samochodzie znajdował się starszy o 10 lat brat, który udostępnił pojazd nieletniemu.

— 27-latka policjanci ukarali mandatem karnym za udostępnienie pojazdu osobie bez uprawnień — mówi oficer prasowy. — Wobec młodszego z braci, funkcjonariusze sporządzili dokumentację z wnioskiem o ukaranie za popełnione wykroczenie drogowe.

(Na zdjęciu sygnalizator świetlny policyjny)