Ulica Mrongowiusza – kolejne metry chodnika

— Z mojego doświadczenia w pracy samorządowca wiem, że mieszkańców równie cieszą takie, małe inwestycje, jak budowa chodnika, a nie tylko te, wielomilionowe — powiedział burmistrz Działdowa, Grzegorz Mrowiński. 

Mieszkańcy cieszą się z tych inwestycji, które dotyczą ich życia codziennego, znajdują się przy ich domach. Sprawiają im one większą satysfakcję niż te sztandarowe, którymi żyje całe miasto.
Na ulicy Mrongowiusza (od ul. Osiedleńczej do ul. Prusa) powstaje chodnik, którego w tym miejscu, nigdy nie było. Były jedynie obrzeża, krawężniki, nie było kostki.  
Jest to inwestycja finansowo wymagająca, ponieważ nie jest tajemnica, że czasy są bardzo trudne, ceny materiałów  droższe, niż rok temu.

— Mimo wszystko, robimy, co możemy, aby, jak najwięcej takich chodników w naszym mieście położyć i wyremontować — mówi burmistrz. — Stąd też, kontynuujemy prace, które we wcześniejszych latach były prowadzone na osiedlu Księżodworska.
Burmistrz na bieżąco przygląda się potrzebom i wsłuchuje w sygnały, które otrzymuje od mieszkańców.

— Po skończeniu tej inwestycji i jej rozliczeniu, zobaczymy, ile mamy środków w budżecie i będziemy prace kontynuowali na innych ulicach. Czego nie uda się zrealizować w tym roku będzie robione w latach następnych — podsumowuje burmistrz. 

(Na zdjęciu głównym prace budowlane chodnika przy ul. Mrongowiusza w Działdowie)

(Galeria zawiera 14 zdjęć, na których widać ulicę Mrongowiusza z chodnikiem, prace trwające przy budowie chodnika, maszyny budowlane i pracowników)