Uderzył swojego ojca tępym narzędziem w twarz i groził pozbawieniem życia

Policyjny dozór, nakaz opuszczenia lokalu mieszkalnego i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego zastosował Prokurator Rejonowy w Działdowie wobec 18-latka, który uprzykrzał życie swoim domownikom. Młodzieniec trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w Zaduszki po interwencji Policji.

W poniedziałek (4 listopada) Prokuratura Rejonowa w Działdowie zastosowała środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji, nakazu opuszczenia lokalu mieszkalnego i zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego wobec 18-letniego mieszkańca Działdowa, podejrzanego o uszkodzenie ciała z użyciem tępego narzędzia osobie najbliższej i groźby karalne.

— Młodzieniec został zatrzymany 2 listopada w Działdowie w godzinach wieczorowych podczas interwencji policji, chwilę po tym jak uderzył swojego ojca tępym narzędziem w twarz, powodując u niego obrażenia rany ciętej nad lewym okiem oraz złamania kości nosa z przemieszczeniem — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. — . Jak ustalili policjanci, również w tym samym miejscu i czasie groził mu pozbawieniem życia, przy czym groźby te wzbudziły u niego uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione. Krewkiego młodzieńca policjanci osadzili w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, gdzie spędził noc. W chwili zatrzymania 18-latek był trzeźwy.

Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, kto powoduje naruszenie czynności ciała tzw. zwykłe lub lekkie lub rozstrój zdrowia podlega karze pozbawienia wolności do lat 5. Natomiast stosowanie gróźb karalnych jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2.