Uchodźcy z Ukrainy nadal potrzebują naszego wsparcia

— 24 lutego – dzień, w którym cały świat wstrzymał oddech. Jeszcze tego samego dnia PCK rozpoczęło działania pomocowe przy granicy z Ukrainą, a my tutaj w Działdowie — mówi Joanna Derbin z działdowskiego koła PCK.

— Udzielamy pomocy rzeczowej, planujemy inicjatywy integracyjne dla uchodźców, aktywizujemy, rozmawiamy. Kontynuujemy nadal swoje działania, a to już osiem miesięcy. Jesteśmy zmęczeni, przygnębieni, ale siła i motywacja nas nie opuszczają. My też musimy być dzielni — opowiada pani Joanna. — Mam wrażenie, że trochę nam ta wojna „spowszedniała”, że trochę przyzwyczailiśmy się do tej sytuacji i już tak spontanicznie nie reagujmy, odzew darczyńców jest mniejszy, a wciąż przybywają nowi uchodźcy i potrzebują wsparcia.
Nadal potrzebna jest żywność, środki higieny, ubrania. Magazyn, gdzie można zostawiać dary, czynny jest we wtorki i czwartki w godz. 10.00-14.00 przy ul. Konopnickiej w Działdowie. Jeżeli ktoś z Państwa chce nas wesprzeć, serdecznie zapraszamy i z góry dziękujemy.

(Na zdjęciu głównym Joanna Derbina, zaangażowana w pomoc uchodźcom z Ukrainy / Fot. Karol Wrombel)