Trzy oszukane kobiety w Internecie, jedna na aż 18 tys. zł

Mieszkanka powiatu działdowskiego wystawiła na sprzedaż pianino na jednym z internetowych portali. Odezwała się do niej osoba zainteresowana zakupem instrumentu i w celu potwierdzenia wpłaty za pianino uzyskała dostęp do konta pokrzywdzonej, z którego wypłaciła 17900 zł. Kolejna z pokrzywdzonych chciała kupić IPhona. Przelała pieniądze, lecz telefonu nie otrzymała. Straciła 1200 zł. Z kolei inna mieszkanka powiatu za pośrednictwem wiadomości na komunikatorze społecznościowym przekazała kod Blik „znajomej” i straciła 500 zł.

W czwartek 10 kwietnia zgłoszono na Policję aż trzy oszustwa internetowe. — 38-latka wystawiła na sprzedaż pianino na portalu internetowym, po czym skontaktowała się z nią osoba zainteresowana zakupem instrumentu. Kupiec przesłał kobiecie link w celu potwierdzenia wpłaty pieniędzy, a gdy ta kliknęła w link, ten przekierował ją na stronę jej banku i po wpisaniu swoich danych logowania konto kobiety zostało przejęte. Rzekomy kupujący wypłacił sobie 17900 zł — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. — 45-letnia mieszkanka Działdowa, również została oszukana podczas zakupów przez Internet. Kobieta chciała kupić IPhona za pośrednictwem internetowej strony sprzedażowej. Tydzień wcześniej na konto sprzedawcy przelała pieniądze za telefon, jednak do chwili zgłoszenia nie otrzymała przesyłki. Pokrzywdzona straciła 1200 zł. Z koli inna kobieta powiedziała, że osoba podszywająca się pod jej koleżankę wyłudziła od niej kod Blik. Oszust używając profilu koleżanki na portalu społecznościowym wyłudził od 33. latki  500 zł.

Policja przypomina i ostrzega 
Cyberprzestępcy wykorzystają każda okazję, by w łatwy sposób zarobić i pozbawić innych oszczędności. Jedną z metod jest transakcja kupna/sprzedaży produktów za pomocą strony internetowej i podesłanie linku do realizacji płatności. Sprzedający wystawia produkt do sprzedaży w internecie, zainteresowany kupnem informuje o zakupie, po czym udostępnia link lub sprzedającemu, za pomocą którego ten ma sprawdzić i potwierdzić, że rzekoma wpłata za produkt wpłynęła na jego konto. W momencie kliknięcia w link sprzedający zostaje przekierowany na stronę logowania łudząco podobną do strony swojego banku. Po podaniu danych logowania i zatwierdzeniu ich, okazuje się, że oszust przejmuje dostęp do jego konta i zamiast nasze konto wzbogacić się o nowe środki finansowe, zostaje uszczuplone o znaczną kwotę pieniędzy. Sprzedający zamiast zarobić, traci swoje oszczędności. Policjanci ostrzegają również przed wyłudzeniami z wykorzystaniem płatności mobilnych. Oszustwo na BLIK polega na wyłudzeniu kodu do płatności, najczęściej z wykorzystaniem komunikatorów, bądź kont w serwisach społecznościowych. Z potencjalną ofiarą kontaktuje się cyberprzestępca i podszywając się pod członka rodziny lub znajomego, prosi o pilną pożyczkę. Aby zrealizować swój cel, namawia do wygenerowania kodu płatności, a następnie przesłania go za pośrednictwem wiadomości na telefon. Każdą prośbę o udostępnienie kodu BLIK przez znajomych czy rodzinę potwierdź, dzwoniąc do tej osoby. Nie udostępniaj kodu, nim nie zadzwonisz i nie upewnisz się, że pomagasz właściwej osobie. Zdarza się, że robiąc zakupy na internetowych portalach sprzedażowych, możemy również zostać poproszeni przez drugą stronę o wygenerowanie i podanie kodu BLIK, celem realizacji płatności. Jednak wartość produktu, za który mamy zapłacić, okazuje się zupełnie inna, a z naszego konta znika znacznie wyższa kwota pieniędzy. Policja apeluje o zachowanie szczególnych środków ostrożności, zwłaszcza w przypadku korzystania z usług bankowości internetowej i mobilnej. Pamiętajmy, oszuści są bezwzględni i zrobią wszystko aby osiągnąć swój cel. Jeśli ktokolwiek wymaga podania danych karty płatniczej lub danych służących do logowania do bankowości, oznacza to najprawdopodobniej próbę oszustwa. Nigdy nie przekazuj i nie podawaj takich danych na stronie otrzymanej w linku przez e-mail/komunikator/sms.

(Zdjęcie główne przedstawia osobę siedząca przed komputerem / fot. pixabay.com)