Trzy miesiące aresztu za znęcanie się nad bliskimi

40-latek z Działdowa najbliższe miesiące spędzi za kratkami. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu po interwencji policji w miejscu jego zamieszkania. Wobec podejrzanego o stosowanie przemocy względem swoich bliskich sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.

W okresie od końca września do 13 listopada policjanci z Działdowa kilkukrotnie interweniowali w jednym z mieszkań na terenie miasta.

— Po pomoc funkcjonariuszy dzwonił mieszkaniec Działdowa, którego notorycznie nękał syn. 40-latek nachodził swoich bliskich, wszczynał awantury, wyzywał i ubliżał im. W rodzinie prowadzona była procedura Niebieskiej Karty — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. — W minioną środę podczas interwencji policyjnej, mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do pomieszczeń działdowskiej komendy. W chwili zatrzymania znajdował się pod działaniem alkoholu. W czwartek (14 listopada) Sąd Rejonowy w Działdowie orzekł wobec 40-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.

Z policyjnej celi mężczyzna trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące. 40-latek był już karany za przestępstwo znęcania się nad rodziną w ciągu ostatnich 5 lat i odbył karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Tym razem Działdowianin odpowie za znęcanie w warunkach recydywy, za co grozi kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.

(KPP Działdowo / jn / rj)