Szczęścia poszukaj w sobie, niech blichtr świata cię nie zwiedzie

W czwartek, 20 kwietnia w Miejskim Domu Kultury, odbyło się spotkanie z Iwoną Guzowską, siedmiokrotną mistrzynią świata, Europy i Polski w kickboxingu. 

Ta polska pięściarka i kickbokserka spotkała się z młodzieżą ZSZ nr 1 w Działdowie, w ramach programu „Ludzie z Pasją”, którego pomysłodawczynią i organizatorką, jest polonistka szkoły, Anna Ostrowska. To już kolejne spotkanie „motywacyjne”, które przygotowała pani Anna. I to ona właśnie, obok swoich gości, staje się powoli naszą lokalną pozytywną bohaterką, która dociera do serc i emocji młodych ludzi (i nie tylko), chcąc pokazać im właściwą, dobrą drogę. Nie tylko ukierunkowaną na współcześnie rozumiany sukces, ale na życie w zgodzie z samym sobą, akceptację i spokój, życie w którym tak smutek, jaki i radość idą ze sobą w parze. I trzeba to, ze spokojem zaakceptować. A tak, po spotkaniu z młodzieżą mówiła Iwona Guzowska. – Spotkania z młodymi ludźmi, to jest zawsze duże wyzwanie. Różnica pokoleń, różnica języków. Ale okazuje się, że można to szybko niwelować – jedną rzeczą – szczerością – powiedziała pani Iwona. – Nasze spotkanie było wspaniałe. Myślę, że młodzież dużo z niego wyniosła. Bo, to mądrzy ludzie, którzy po prostu, chcą być szczęśliwi. Ziarno, zostało zasiane, prawdziwą historią, nie hollywoodzką, wymyśloną, tylko historią, którą sama przeżyłam. Przyjechałam tutaj, jako, taki żywy dowód na to, że w życiu można wszystko. I tego życzę moim słuchaczom, żeby wiedzieli, że mogą wszystko. Podczas spotkania, była cisza, skupienie, czułam, że mój przekaz ma sens, że trafił. Mam świadomość, że wiele osób, mogło doświadczyć zbyt dużo, zbyt wielu rzeczy, na które sobie niczym nie zasłużyli. Mam nadzieję, że ta energia, którą przesłałam ich poniesie. Każde czasy mają swoją specyfikę, inne wyzwania. Mamy spłycenie pewnych wartości, relacji i takie spotkania pokazują i zwracają uwagę na to, że szukać warto w sobie. Nie w tym blichtrze, który jest na zewnątrz, nie w popularności, w liczbie followersów, „lików”, wszystkiego, czym jest naszpikowany dzisiejszy, współczesny świat, ale w tym, co jest w naszych sercach. I dlatego, takie spotkania mają dużą wartość. Zwracają bowiem uwagę na to, co jest w życiu najważniejsze. Ostatecznie, kiedy kładziemy się wieczorem spać, zdajmy sobie sprawę z tego, jak się czujemy, wśród ludzi z którymi żyjemy, z którymi funkcjonujemy na co dzień i oczywiście sami ze sobą i ile mamy wdzięczności za to, co się w naszym życiu dzieje.     

(Na zdjęciu głównym Iwona Guzowska i Anna Ostrowska stoją w sali widowiskowej MDK w Działdowie)

(Galeria zawiera 32 zdjęcia, na których widzimy gościa wydarzenia, młodzież i dorosłych siedzącą na widowni, pamiątkowe zdjęcia grupowe. Spotkanie odbyło się w sali widowiskowej Miejskiego Domu Kultury w Działdowie)