Działdowo.pl | Internetowy serwis informacyjny miasta Działdowa

Środa, 02.04.2025r.

Imieniny: Władyslawa, Franciszka, Teodozji

Powrót powrót

Rocznica śmierci ks. Leona Kulsińskiego, więźnia KL Soladu

Rocznica śmierci ks. Leona Kulsińskiego, więźnia KL Soladu

80. lat temu w niemieckim obozie KLDachau zmarł ks. Leon Kulasiński z diecezji płockiej. Ks. Leon był również więźniem niemieckiego obozu Soldau w Działdowie – nr obozowy 3080.

Urodził się 14 marca w Sierpcu, wyświęcony na kapłana 22 września 1935 r. przez bp. LeonaWetmańskiego . Wybuch wojna zastał go w Płocku. 12 kwietnia 1940 r. został przewieziony do niemieckiego LagerSoldau, otrzymał nr obozowy 3080. Z relacji ks. Wiktora Jacewicza (więźnia obozu Soldau -nr obozowy 3060): „Poznałem ks. Leona Kulasińskiego w Działdowie w obozie. Byliśmy na jednej izbie.
Zawsze pogodny. Jedyny kapłan w naszym pokoju (celi). Stan był 32 (więźniów). Prowadził rano i wieczorem wspólne modlitwy. Miał pogadanki religijne i ascetyczne. Cieszył się powszechnym szacunkiem i poważaniem. Po powrocie do Dachau odwiedzałem go na rewirze kilkakrotnie.” 19 kwietnia 1940 r. został wywieziony do niemieckiego obozu KLDachau, gdzie w dniu 24 listopada 1941 r. zmarł na stole operacyjnym po dokonanej operacji chirurgicznej. Z relacji ks. Józefa Góralskiego: „Miał silną gorączkę, a jednak Leonek pozostał ten sam aż do końca: pogodny, a nawet wesoły. Pochylony trzymał mnie za rękę, aż do skonania. Tuż przed skonaniem polecił mi pozdrowić rodzinę i prosił, żeby się o niego z racji jego zgonu nie martwili, bo tam, wskazał mi ku górze, będzie mu lepiej. Będzie się za nich modlił. Tak niezachwiana dziecięca ufność w miłosierdzie i dobroć Bożą, cechowała go w ciągu całej choroby i jeszcze bardziej w chwili śmierci. Umierał z radością. Było to dnia 23 listopada 1941 roku w sobotę, w dzień Matki Boskiej[…] Tak umierają święci- Ks. Leon był nim w istocie.” W dokumencie zgonu ks. Leona Kulasińskiego wystawionym 26 listopada 1941 r. przez der Staatspolizeileitstelle München, von 24 November 1941 – przyczyna śmierci: Vorsagen von Herz und Kreislauf 56 (Urząd Miasta Monachium. Zmarł na serce i krążenie). W styczniu 1942 r. Rodzice ks. Leona otrzymali przesyłkę z Dachau. W paczce znajdowała się sutanna z przyszytym numerem 3080 (numer obozowy naszyty na sutannie) obozu Lager Soldau w Działdowie i mała poduszeczka – jasiek. Są to najcenniejsze pamiątki, przechowywane do dzisiaj w Rodzinie (z relacji Ewy Starzyńskiej zd. Kulasińska): „Ze starego zakurzonego kufra z mosiężnymi okuciami, wylania się skromna czarna, kapłańska sutanna. Podniszczone krawędzie, przecięta ostrym narzędziem tkanina… i tylko błyszczące guziki świadczą, że była to kiedyś nowa, elegancka, szyta na miarę szata. Nie byłoby nic nadzwyczajnego w przechowywanej troskliwie przez siostry dziesiątki lat sutannie, gdyby nie kawałek przyszytego po lewej stronie białego płótna z wypisanym czarnym tuszem zagadkowego numeru – 3080”.

Andrzej Rutecki

(na zdjęciu ks. Leon Kulasiński / fot. archiwum Stowarzyszenia Pamięć i tożsamość)

Dodał: Karol Wrombel

Poprzedni artykuł Następny artykuł

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close