Kalendarz wydarzeń
Psy pogryzły kobietę – jest wyrok sądu

Rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz kara grzywny to finał sprawy sprzed czterech lat, dotyczącej psów, które pogryzły kobietę, powodując u niej uszkodzenia ciała.
— Rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i kara grzywny za nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu innej osoby, poprzez nie zapewnienie właściwego nadzoru nad psami to wyrok, który usłyszał 55-letni mieszkaniec Działdowa. To finał sprawy sprzed czterech lat — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka.
7 lipca 2015 r. trasą Prusinowo-Gnojno 58-letnia wówczas mieszkanka Działdowa, jechała rowerem na jagody. W pewnym momencie dobiegły do niej trzy psy. Psy, rasy owczarek niemiecki, zaatakowały kobietę wciągając ją do rowu i powodując u niej liczne rany kąsane nóg, pośladków, rąk i twarzy. Kobiecie pomogli przejeżdżający tamtędy samochodem ludzie, którzy zauważyli leżący przy drodze rower. Wezwali oni pomoc medyczną, na miejscu zjawiła się też policja. Policjanci znaleźli właściciela psów, którym okazał się mieszkaniec Działdowa. Mężczyzna niedaleko miejsca zdarzenia posiada nieruchomość, z której to miały z niewiadomych powodów oddalić się psy.
— W toku prowadzonego postępowania sąd uznał mężczyznę winnym nieumyślnego spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu kobiety, a w konsekwencji poniesienia odpowiedzialności za ciężki uszczerbek na zdrowiu, który kobieta odniosła na skutek doznanych obrażeń i w przebiegu ich leczenia — dodaje oficer prasowy.
W sierpniu tego roku po złożonej apelacji od wyroku Sądu Rejonowego w Działdowie Sąd Okręgowy w Elblągu utrzymał wyrok roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i karę grzywny wobec właściciela psów.
Policja przypomina, że za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia za wszelkie wyrządzone przez zwierzę szkody odpowiedzialność ponosi jego właściciel.
mcz