Kalendarz wydarzeń
Ponad 200 mokrych nosów czeka na odrobinę miłości

— Ciągle apelujemy o nowych wolontariuszy, bo brakuje rąk do pracy z psami w naszym schronisku — mówi Roman Brzozowski, kierownik schroniska dla bezdomnych psów „Podaj łapę” w Tatarach.
To głównie do schroniska w Tatarach, koło Nidzicy, trafiają bezdomne psy, którymi zajmują się działdowscy strażnicy miejscy.
— Przy ponad 200 psach pracownicy mają dużo pracy i mimo chęci często nie są w stanie ogarnąć „spraw wychowawczych”- nauka chodzenia na smyczy, oswajanie zwierzaków lękliwych itp. — opowiada pan Roman. — Dlatego potrzebni są rozsądni wolontariusze, którzy kochają zwierzęta. W schronisku trzeba być ostrożnym, psiaki mają różną historię, bardzo często traumatyczne przeżycia za sobą, dlatego różnie mogą reagować na człowieka. Dlatego potrzeba rozsądnych osób, bo wolontariat to nie tylko „mizianie” i głaskanie, ale też praca z psiakami, korygowanie złych zachowań, to ciągła nauka dla wolontariuszy, która daje ogromną satysfakcję, jeśli w czymś uda się pomóc psiakowi.
Jeśli masz trochę czasu wolnego i głowę na karku dołącz do wolontariatu. Są psiaki do czesania, do głaskania, do wyprowadzania, a przede wszystkim do kochania. Ponad 200 mokrych nosów czeka w schronisku. W ciągu tygodnia wolontariatem zajmują się głównie mieszkańcy Nidzicy i okolic, a w weekendy przyjeżdżają do schroniska działdowianie.
Schronisko dla bezdomnych psów „Podaj łapę” w Tatarach powstało w 2015 roku. W tym czasie przez ośrodek przewinęło się 1332 psiaków, 70 proc. z nich trafiło do adopcji. Ale wciąż przybywają kolejne i czekają na nowy dom, z kochająca rodziną. Telefon kontaktowy 519 399 807, profil fb: Schronisko dla bezdomnych psów „Podaj łapę” w Tatarach. Odwiedzajcie, lajkujcie, adoptujcie i pomagajcie.
(Na zdjęciu kolaż zdjęć psów)