Po alkoholu autem na drogę

To, że jazda po alkoholu jest zabroniona wie każdy kierujący. Mimo to, nadal nie brakuje takich, którzy tych przepisów nie przestrzegają. Świadczy to nie tylko o braku odpowiedzialności, ale i o skrajnej głupocie. Każdy kierujący wsiadając za kierownicę auta po alkoholu naraża siebie i innych na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.

W poniedziałek (26 lipca) w Księżym Dworze patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli drogowej 54-letniego mieszkańca gminy Działdowo, który kierował ford mondeo. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna spożywał wcześniej alkohol. Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i uniemożliwili mu dalszą jazdę.

Chwilę później ten sam patrol, tym razem w Gnojnie zatrzymał kolejnego kierującego autem, który znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. To 50-letni mieszkaniec gminy Płośnica, który kierował fiatem doblo. Również w tym przypadku policjanci uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę.

Obaj kierujący odpowiedzą za kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu. Grozi im kara aresztu albo grzywny i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Natomiast dzisiaj rano (27 lipca) policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego z Działdowa w jednej z miejscowości na terenie gminy Działdowo zatrzymali do kontroli drogowej kierującego renault. Za kierownicą auta siedział 30-latek z powiatu ostródzkiego. Poddany badaniu na stan trzeźwości, okazało się, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i powstrzymali od dalszej jazdy samochodem.

30-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 i wysoka kara finansowa. Ponadto w takim przypadku sąd obligatoryjnie wyda wobec sprawcy zakaz prowadzenia pojazdów.

(KPP Działdowo)

(Zdjęcie przedstawia sygnalizator świetlny policyjny)