Oszukany „na policjanta” stracił prawie 23 tys. zł

Policjanci z Komisariatu Policji w Lidzbarku otrzymali zgłoszenie dotyczące oszustwa na policjanta. Sprawca naraził pokrzywdzonego na stratę w wysokości 22750 zł. W Działdowie z kolei doszło do próby oszustwa na pracownika banku, na szczęście nieskutecznej.

We wtorek (8 kwietnia) policjanci z Komisariatu Policji w Lidzbarku przyjęli zawiadomienie od 43. latka, który padł ofiarą oszustwa. – Z mężczyzną telefonicznie skontaktował się inny mężczyzna i podając się za funkcjonariusza policji oświadczył, że na dane pokrzywdzonego został zaciągnięty kredyt – mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. – Następnie namówił mieszkańca Lidzbarka do zaciągnięcia kredytu i wpłacenia pieniędzy za pośrednictwem wpłatomatu przy użyciu, podanych mu kodów Blik, w celu rzekomego zablokowania zaciągniętej wcześniej pożyczki. W wyniku tego działania pokrzywdzony został narażony na stratę w wysokości 22750 zł.

W tym samym dniu doszło do kolejnego oszustwa, tym razem na pracownika banku. — Do 45-letniej mieszkanki Działdowa na jej numer telefonu komórkowego zadzwonił mężczyzna, twierdząc, że jest pracownikiem banku — mówi oficer prasowy. — Oszust usiłował doprowadzić kobietę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w nieokreślonej kwocie, próbując uzyskać dane do jej konta bankowego. Na szczęście, z uwagi na postawę kobiety i odmowę podania kwoty środków posiadanych na swoim koncie, sprawca rozłączył się, a próba oszustwa okazała się nieskuteczna.

Policja kolejny raz przypomina 
Takich czy podobnych historii jest coraz więcej. Nie ma dnia, gdzie policjanci nie przyjmowaliby zawiadomień o oszustwach związanych z wyłudzeniem pieniędzy. Dlatego apelujemy o rozsądek i szczególną ostrożność podczas rozmów telefonicznych z osobami, które podają się policjanta, pracownika banku, czy inną osobę i informują nas o próbie oszustwa na naszym koncie bankowym.
Pamiętajmy, że gdy policjant lub pracownik banku prosi nas o podanie przez telefon danych uwierzytelniających do bankowości elektronicznej, czy danych kart płatniczych oraz namawia do instalacji dodatkowych aplikacji, to mamy do czynienia z oszustem. W żadnym wypadku nie należy instalować zalecanych aplikacji i podawać kodów, w tym kodów BLIK. Prawdziwy policjant czy pracownik banku nigdy nie będzie chciał od nas pieniędzy, nie poprosi o podanie danych dostępowych do konta przez telefon ani zainstalowania aplikacji, czy przelania pieniędzy na wskazane konto. Nie poprosi również o wygenerowanie i podanie kodów BLIK do potwierdzenia wpływu pieniędzy na konto, a także sam nie będzie kazał nam wypłacać pieniędzy i wpłacić je za pomocą wpłatomatu na inne konto przy wykorzystaniu wskazanych przez niego kodów Blik.
Zanim podejmiemy jakiekolwiek działanie (podanie danych logowania, hasła do konta, kodów transakcyjnych, zainstalowania aplikacji) upewnijmy się, czy osoba, która do nas dzwoni, podając się za policjanta czy pracownika banku, faktycznie nią jest. Rozłączmy się i zadzwońmy sami na Policję, do naszego banku w celu potwierdzenia, czy ktoś próbował się z nami skontaktować i czy rzeczywiście nasze konto jest zagrożone.
W razie jakichkolwiek wątpliwości, o każdej tego rodzaju sytuacji najlepiej powiadomić swój bank i Policję.

(na zdjęciu napis policja na budynku komendy policji w Działdowie)