Oszukana „na córkę” przez Internet straciła prawie 10 tys. zł

Piątek 13-go okazał się pechowy dla mieszkanki gminy Lidzbark. 75-latka padła ofiarą oszusta internetowego. Osoba podająca się za jej córkę po skontaktowaniu się z nią przez komunikator internetowy poprosiła o wsparcie finansowe i przelanie pieniędzy. W ten sposób kobieta straciła prawie 10 000 zł.

W piątek (13 października) do Komisariatu Policji w Lidzbarku  zgłosiła się mieszkanka gminy Lidzbark,  która zawiadomiła, że dzień wcześniej za pomocą komunikatora internetowego skontaktowała się z nią osoba podająca się za jej córkę. Kobieta wierząc, że pomaga córce wykonała  trzy transakcje bankowe na łączną sumę pieniędzy w kwocie 9985 zł.

– Pamiętaj, zanim przelejesz pieniądze znajomemu/bliskiemu, który kontaktuje się z tobą za pomocą komunikatora internetowego upewnij się, że to na pewno ta osoba – mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. – Nie podawaj swoich danych ani haseł dostępowych do konta bankowego, nie wysyłaj kodów blik zanim nie skontaktujesz się z tą osobą i nie porozmawiasz z nią przez telefon lub osobiście. Nie ufaj osobom, które wysyłają wiadomości tekstowe. Nie wiesz przecież, kto tak naprawdę znajduje się po drugiej stronie. Wystarczy wykonać telefon i potwierdzić słysząc znajomy głos, że to właściwa osoba i że faktycznie potrzebuje wsparcia finansowego. Bądź czujny. Chroń swoje dane i ustrzeż się przed oszustwem.

(Na zdjęciu napis policja)