Działdowo.pl | Internetowy serwis informacyjny miasta Działdowa

Wtorek, 01.04.2025r.

Imieniny: Teodory, Grażyny, Ireny

Powrót powrót

Ostatnie wyjście w tym roku z Wędrowną Grupą Krajoznawczą WPK

Ostatnie wyjście w tym roku z Wędrowną Grupą Krajoznawczą WPK

Siedziba Parku w Jeleniu, spacer przez wieś i bagna jeleńskie. Wszystko utrwalone w obiektywie Rajmunda Szczepańskiego. Na koniec zwiedzanie izby muzealnej, mrowiska i ognisko pod wiatą. Do zobaczenia na szlaku być może już w styczniu 2022 – podsumował Marian Odachowski, historyk, regionalista i organizator wycieczek krajoznawczych. 

Przypominamy dwa przedostatnie rajdy, zorganizowane przez pana Mariana. W sumie w 2021 roku było ich 10. 

Jesienna wyprawa do rezerwatu Piekiełko

Wyruszyliśmy wczesnym rankiem w trzech samochodach 13 osób do miejscowości Chełsty. Tutaj na moście kajakarze kończą swój szlak po Welu. Jedynie bardziej wprawieni i odważni ruszają dalej na trudny górski odcinek zwany „Piekiełkiem”. Nasza grupa poszła szlakiem pieszym wzdłuż Welu do nieistniejącej dziś miejscowości Straszewy. Widać jedynie ślady zabudowy, jest dawna kapliczka nawet zadbana i odnowiona oraz drewniany mostek na Welu przy którym urządziliśmy mały popas. wyprawa miała miejsce 8 października. 

W drodze powrotnej zeszliśmy na nieoznaczoną w terenie ścieżkę – krótką trasą (ok. 2,5 km), która wiedzie przez malowniczy rezerwat przyrody Piekiełko (nazywane też Piekłem). Podążamy wzdłuż przełomowego odcinka rzeki Wel, która przybiera tu charakter wartko płynącego potoku górskiego. Strome, dochodzące do 30 m wysokości piaszczyste zbocza oraz liczne źródliska i miejsca wysięku wody, nadają temu miejscu niemal podgórski charakter. Z uwagi na wysokie walory przyrodnicze i krajobrazowe tego terenu w 2001 roku objęto ten odcinek ochroną rezerwatową. Ścieżka wyprowadza nas do palisady – bramy wyjściowej z rezerwatu na śródleśną, rozległą łąkę Pszczółkową Polanę (nazywaną też Żbiczno). W oczy rzuca się pojedynczy, okazały krzew w postaci drzewiastej – jest to pomnik przyrody: szakłak pospolity im. Lucyny Koprowskiej, /od 2019 roku/, wieloletniego pracownika UWM w Olsztynie oraz Przewodniczącej Rady Welskiego Parku Krajobrazowego.Krzew rozgałęzia się na 6 konarów na wysokości 90 cm od ziemi, obwód krzewu poniżej rozgałęzienia wynosi 160 cm. Dodatkowo ma on wysokie walory estetyczne jako drzewo soliterowe we wnętrzu krajobrazowym polany. Należy również wspomnieć, iż na terenie Polski jako pomniki przyrody zostały uznane trzy okazy szakłaka pospolitego. Wracaliśmy trochę zmęczeni, ubłoceni ale szczęśliwi, dotlenieni i pełni pozytywnych emocji z pięknego słonecznego dnia.

Wyprawa do Rezerwatu Ostrów Tarczyński

Kolejna wyprawa z Wędrowną Grupą Welskiego Parku Krajobrazowego wiodła do Rezerwatu Ostrów Tarczyński. Start nastąpił w miejscowości Koszelewki. Łączna liczba uczestników 25, w tym 16 osób z Działdowa. Wyprawa miała miejsce 16 października.  

Ostrów Tarczyński to półwysep usytuowany pomiędzy dwoma jeziorami rynnowymi – Grądy i Tarczyńskim, a od północy oddzielony od lądu rzeką Wel, tzw. krótką rzeką. W 1993 roku na terenie tym został ustanowiony rezerwat przyrody o powierzchni 106,83 ha. Trudno dostępny obszar wyłączony z produkcji leśnej, o atrakcyjnej rzeźbie terenu i dużym zróżnicowaniu warunków siedliskowych stanowi doskonałą ostoję licznych gatunków zwierząt. Rezerwat obejmuje bór mieszany z fragmentami boru bagiennego i olsu. W runie borów mieszanych rosną liczne widłaki objęte ochroną częściową. Urozmaiceniem terenu są zagłębienia terenowe z roślinnością torfowiskową. Ekosystemy leśne rezerwatu oraz przylegające do nich ekosystemy bagienno-jeziorowe jeziora Tarczyńskiego i jeziora Grądy, są bardzo cenne pod względem ornitologicznym. Ostrów Tarczyński jest ostoją wielu gatunków ptaków, gnieżdżą się tu m.in. dzięcioł czarny dzięcioł średni, muchołówka mała, puszczyk, bielik. Na okalających rezerwat jeziorach spotkać można krakwę, głowienkę, świstuna, perkoza dwuczubego, gągoła, nurogęś  i zimorodka.

Dodatkową atrakcją były zabudowania dawnego dworu.

Dwór powstał na przełomie XVIII i XIX wieku na lewym brzegu rzeki Wel .Do 1920 roku właścicielem majątku był Fideikommis Fischer, a po przyłączeniu Działdowszczyzny do Polski Dzierzykraj-Morawski. W folwarku działała gorzelnia , kuźnia i stolarnia. Majątek o powierzchni 1571 ha wykazywał dochód 6987 marek rocznie. W latach 20- tych XX wieku obok zrujnowanego dworu Morawski stawiał okazała willę , którą w 1945 r. spalili żołnierze Armii Czerwonej. Obecnie po zabudowaniach dworskich nie ma praktycznie śladu. Możemy jedynie dostrzec pozostałości dawnego założenia parkowego, fundamenty dworu i pozostałości mostku nad rzeką Wel.

Na pożegnanie uczestnicy wyprawy otrzymali pamiątkowe kubeczki ufundowane przez Welski Park oraz zaproszenie na kolejną włóczęgę 13 listopada.

Marian Odachowski 

(Na zdjęciu grupa osób uczestnicy pieszych wycieczek)

Dodał: Karol Wrombel Zdjęcia: Rajmund Szczepański, archiwum Mariana Odachowskiego

Poprzedni artykuł Następny artykuł

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close