Nie złamał go dramat wojenny tylko komunistyczna bezpieka – film o Witoldzie Pileckim

Młodzież naszych szkół obejrzała film o rotmistrzu Witoldzie Pileckim, polskim bohaterze zamordowanym przez swoich rodaków z komunistycznej bezpieki.

Życiorys Witolda Pileckiego jest jak film sensacyjny. Niestety z tragicznym zakończeniem, gdzie główny bohater ginie męczeńską śmiercią z rąk komunistycznych oprawców w kraju, dla którego poświęcił swoje życie.
Witold Pilecki był rotmistrzem kawalerii Wojska Polskiego, współzałożycielem Tajnej Armii Polskiej, żołnierzem Armii Krajowej, więźniem i organizatorem ruchu oporu w KL Auschwitz. Do obozu Pilecki trafił w nocy z 21 na 22 września 1940, ponieważ sam chciał się tam dostać, aby podtrzymywać na duchu kolegów oraz przekazywać wiadomości poza druty KL Auschwitz. Opracowywał pierwsze sprawozdania o ludobójstwie w Auschwitz („Raporty Pileckiego”) przesyłane do dowództwa w Warszawie i dalej na Zachód. W nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 Pilecki wraz z dwoma współwięźniami zdołał uciec z obozu. Brał udział w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie nie był jednak bezpieczny. Komuniści dopadli go w maju 1947 r. W areszcie był torturowany, katowany wręcz w sposób nieludzki przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Został skazany na karę śmierci, strzałem w tył głowy 3 maja 1948 r. Miejsce jego pochówku nie jest znane.

Kiedy patrzymy na zdjęcie młodego Witolda Pileckiego w mundurze, jego oczy są radosne, pełne blasku i odwagi. I zdjęcie ostatnie, z komunistycznego więzienia – widzimy smutnego człowieka, który nie ma już nadziei dla siebie i swojego kraju.

Witold Pilecki w imię zasad poświęcił dla Polski wszystko, co było dla niego najważniejsze. Nie złamał go dramat wojenny, a komunistyczna bezpieka. „Kryptonim Klasztor – Dopaść Pileckiego”, to film dokumentalny, przedstawiający szerzej nieznane kulisy wielowątkowej operacji wywiadu komunistycznej bezpieki o kryptonimie „Klasztor”, która doprowadziła do aresztowania Witolda Pileckiego i jego najbliższych współpracowników. Dzięki uprzejmości autora filmu Tadeusza Płużańskiego, Fundacji „Łączka” oraz MDK w Działdowie dokument obejrzała młodzież z działdowskich szkół.

(Na zdjęciu głównym autor filmu Tadeusz Płużański i dyrektor Muzeum Pogranicza Patryk Kozłowski w sali widowiskowo-kinowej MDK)

(Galeria zawiera 12 zdjęć na których widać autora filmu, dyrektora muzeum, młodzież siedzącą w sali widowiskowo-kinowej MDK, kadry z filmu)