Nie miał zapiętych pasów i wyczerpał limit punktów karnych

Działdowscy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę, który jechał nie mając zapiętych pasów bezpieczeństwa. Otrzymał mandat i punkty karne. Sprawdzenie w systemach policyjnych wykazało, że mężczyzna ma już na koncie 25 punktów karnych. Stracił więc prawo jazdy.

We wtorek (7marca) na terenie gminy Płośnica policjanci ruchu drogowego z Działdowa zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę bmw. Powodem kontroli był brak zapiętych pasów bezpieczeństwa przez prowadzącego auto.

— 43-latek za popełnione wykroczenie otrzymał mandat karny w wysokości 100 złotych oraz 5 punktów karnych — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. — Podczas sprawdzania w systemach policyjnych okazało się, że mieszkaniec gminy Płośnica na koncie kierowcy ma już 25 punktów karnych. W związku z tym policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i poinformowali o dalszym postępowaniu.

Przypominamy, kierujący, który przekroczył limit punktów karnych nie może ich obecnie zredukować (po zmianie przepisów od 17 września 2022 r.). Z kolei termin obowiązywania punktów karnych został wydłużony z roku do 2 lat. Oznacza to, że kierowca posiadający prawo jazdy więcej niż 12 miesięcy chcąc odzyskać zatrzymany dokument szybciej, musi ponownie przystąpić do państwowego egzaminu na prawo jazdy, tzw. egzaminu kontrolnego (kieruje właściwy miejscowo starosta). Jeśli kierowca posiada prawo jazdy krócej niż 12 miesięcy i utraci je za punkty (limit 20 punktów karnych), musi powtórnie odbyć cały kurs na prawo jazdy i przystąpić do państwowego egzaminu teoretycznego i praktycznego.

(Na zdjęciu sygnalizator świetlny policyjny)