Kalendarz wydarzeń
„Najdziwniejsze opowieści…” z Jabłonowa

Teresa Dwórznik-Romańska to mieszkanka Jabłonowa (gm. Płośnica) i tam tworzy rękopisy swoich książek, zarówno poetyckich jak i prozatorskich.
— Tym razem promowany był nie tomik wierszy, a książka z opowiadaniami, o tyle niezwykła, że pisana gwarą lokalną i utrwalająca „Najdziwniejsze opowieści znad Wkry i Welu” . Zanim powstała, jej przygotowaniem do druku zajęli się członkowie Działdowskiej Kuźni Słowa, do której autorka należy — mówi Renata Buczyńska, prezes Stowarzyszenia Działdowska Kuźnia Słowa.
Zatem rękopis został skrupulatnie przepisany przez Ewę Sotomską, która też zajęła się korektą zbioru, a następnie przygotowany do druku przez Renatę Buczyńską. Nie udałoby się jej jednak wydać drukiem bez wydatnej pomocy finansowej Wójta Gminy Płośnica Krzysztofa Groblewskiego i Rady Gminy. A jest to na pewno ważne, żeby utrwalać twórczość lokalnych pisarzy i poetów, książka wydaje się najtrwalszym dowodem takiej działalności.
— Spotkanie zorganizowano w Jabłonowie przy bardzo zaangażowanej i efektywnej współpracy z Gminnym Centrum Kultury i Biblioteką w Płośnicy. Rozmowę z autorką poprowadziła Beata Grędzińska-dyrektor GCKiB. Aktywnie wspierała ją Ewa Józefowicz — opowiada pani Renata. — Wydarzenie uświetnili swoją obecnością wójt Gminy Płośnica, Krzysztof Groblewski wraz z małżonką Jadwigą, radni Powiatu Działdowskiego Elżbieta Węglewska i Witold Ostrowski, sołtys Jabłonowa oraz licznie zgromadzona publiczność. Podczas spotkania fragmenty opowieści z książki czytały członkinie Działdowskiej Kuźni Słowa Agnieszka Wojteczek, Krystyna Braun, Sylwia Kaczmarczyk i Gosia Grabowska. Wystąpił też lokalny śpiewaczy Zespół ludowy „Echo”, a zebrani mogli po spotkaniu posilić się przygotowanym specjalnie poczęstunkiem.
Wójt Krzysztof Groblewski pogratulował autorce kolejnej książki i przyjął podziękowania od Autorki i stowarzyszenia, której Teresa Dwórznik-Romańska jest członkinią, a Renata Buczyńska jako prezes Stowarzyszenia wręczyła koleżance po piórze pamiątkę w postaci oprawionego plakatu ze wszystkimi jej dotychczasowymi wydawnictwami oraz specjalnie dedykowaną świecę, na której treść wpisu opracowała i o jej niebanalny wygląd zadbała Jadwiga Smółka. Potem do bohaterki spotkania ustawiła się niezwykle długa kolejka po autografy w egzemplarzach, które były prezentem za uczestnictwo w wydarzeniu.
(Na zdjęciu głównym kobieta siedzi (artystka), a mężczyzna przemawia do mikrofonu (wójt) / Fot. Jadwiga Smółka)