Kalendarz wydarzeń
Muzyczne drogi do niepodległości. Koncert „Niepodległa, biało-czerwona”
— Ojczyzna, jak matka, spaja nas i chroni, przykuwa do miejsc i uczy tożsamości. Historia naszego narodu nie należała do najłatwiejszych, ale zawsze sięgaliśmy z uporem po zwycięstwo — powiedział Paweł Stawiński, witając wszystkich obecnych, podczas Koncertu Patriotycznego, zorganizowanego przez Państwową Szkołę Muzyczną I st. im. Arno Kanta.
Koncert “Niepodległa, Biało-Czerwona” odbył się 11 Listopada w Miejskim Domu Kultury w Działdowie. Wystąpili uczniowie, nauczyciele i absolwenci szkoły.
— Tym koncertem mieliśmy nadzieję obudzić w sercach niejedną sentymentalna nutę, przypominającą, jaka energia i potencjał tkwią w polskim narodzie — dodał Paweł Stawiński.
Jako pierwszy wystąpił szkolny chór, który wykonał utwór “Pieśń o Arno Kancie”. Utwór ten opowiadał o postaci wyjątkowego człowieka Arno Kanta, patrona PSM w Działdowie. Utwór jest jednocześnie hymnem szkoły. Muzykę skomponował Paweł Stawiński a słowa napisała Marta Stawińska. Podczas uroczystości nie mogło zabraknąć też Walca a-moll op. pośm. 19 Fryderyka Chopina w interpretacji przestrzenno-ruchowej. Fryderyk Chopin marzył o wolności narodu “cudem jakimś wziął ojczyznę w dłonie. I przemienił ją w gorzkie harmonie. I przemienił ją w magiczne rytmy. I w melodie rzewne jak modlitwy”.
A kompozycję Ignacego Jana Paderewskiego “Polały się łzy me” wykonał duet pań Judyta Kwiatkowska (flet) i Anna Gwarda (fortepian). Kolejny duet Zofia Staniszewska (klarnet) oraz Anna Gwarda (fortepian) zagrały “Poloneza” Wojciecha Kilara z filmu “Pan Tadeusz”.
— Polacy, którzy chcieli przybliżyć nadejście wolności, wzniecali powstania narodowe, przelewali krew, cierpieli na zesłaniu i w więzieniach zaborców. Wierzyli, że naród przetrwa, jeśli nauczy swoje dzieci, jak być Polakami — mówił Paweł Stawiński.
Wokalistka Zofia Rynkowska zaśpiewała utwór “Miasto”, kompozycja pochodzi z filmu “Miasto 44”. Przy fortepianie zasiadł Paweł Stawiński. Natomiast duet Zbigniew Ciucias (skrzypce) i Anna Gwarda (fortepian) wykonali dwie kompozycje “Melodię G-dur” Ignacego Jana Paderewskiego i “Mazura G-dur” Emila Młynarskiego.
— Polacy dążyli do niepodległości różnymi drogami. Wielu patriotów, a wśród nich Wojciech Korfanty, Wincenty Witos, Ignacy Paderewski, Edward Rydz-Śmigły, Józef Piłsudski wiedzieli, że naród, który nie szanuje swej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości — te mądre słowa przypomniał nam Paweł Stawiński, który zaśpiewał i zagrał na fortepianie utwór “Gloria Victis” Rafała Paczkowskiego i Ryszarda Rynkowskiego.
Następnie Paweł Stawiński (fortepian) w duecie z Mikołajem Bartnickim (skrzypce) wykonali trzy kompozycje: “Melodię polską g-moll” Henryka Wieniawskiego, “białe róże” Kamila Wroczyńskiego i Marcina Słobódzkiego oraz “Piechotę” Leona Łaskino.
— 11 listopada 1918 r. odzyskaliśmy upragnioną niepodległość. Rzeczypospolita powróciła na mapę Europy, a Józef Piłsudski podjął trudne dzieło odbudowy państwowości polskiej. Trio Piotr Nowakowski, Dawid Witam i Jakub Kusak (gitary) wykonali dwie kompozycje: “Preludium e-moll” op. 28, nr 4 oraz “Polskie drogi” Andrzeja Kurylewicza — dodał Paweł Stawiński.
— Teraz mamy upragnioną wolność, ale czy umiemy z niej korzystać? Czy nie zapominamy o bohaterach tamtych czasów? A przecież, aby człowiek wiedział dokąd zmierz, musie wiedzieć, skąd pochodzi — powiedział na koniec Paweł Stawiński. — Naród bez historii błądzi, jak człowiek bez pamięci. Wartości istotne dla naszych przodków, którzy walczyli o wolność, przestały nieść porywające nas treści. Jak mawiał jeden z największych autorytetów XX wieku Święty Jana Paweł II “wszystko w tym kraju zależy od nas i na wszystko w tym kraju możemy mieć wpływ”.
(Na zdjęciu głównym chór wraz z dyrygentem, na scenie Miejskiego Domu Kultury w Działdowie)
(Galeria zawiera 65 zdjęć, na których widać muzyków grających na instrumentach, śpiewających, chórzystów, tancerzy, prowadzącego wydarzenie, osoby przemawiające, publiczność zgromadzona na widowni, pamiątkowe fotografie z wydarzani)