Kierowca „na zakazie” uciekł w las, a pasażerka miała narkotyki

Policjanci prewencji z Komisariatu Policji w Lidzbarku ustalili kierowcę audi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że posiada on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Do tego przewoził pasażerkę, która miała narkotyki. 20-latek i 16-latka wytłumaczą się przed sądem.

W nocy z niedzieli na poniedziałek (5/6 maja) około godziny 1.15 w Lidzbarku patrol prewencji chciał zatrzymać do kontroli audi.

— Pomimo wydanego polecenia do zatrzymania pojazdu przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, kierowca nie zatrzymał się – mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. — Po wjechaniu w kompleks leśny na trasie Tarczyny-Grądy, mężczyzna pozostawił pojazd i oddalił się. Mimo podjętego pościgu nie udało się go zatrzymać. W aucie znajdowała się pasażerka, 16-letnia mieszkanka gminy Grodziczno, przy której znaleziono amfetaminę. W trakcie wykonywania czynności policjanci ustalili kierowcę, to 20-letni mieszkaniec gminy Grodziczno, który posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania. 20-latek usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw. Odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności i wydłużenie zakazu prowadzenia pojazdów. 16-letnia pasażerka odpowie za przestępstwo narkotykowe. Z uwagi na jej wiek, będzie ona odpowiadała przed sądem dla nieletnich.

(Na zdjęciu sygnalizator świetlny policyjny)