Już po wielkim sprzątaniu i malowaniu pasów 

Wraz z nadejściem wiosny w mieście odmalowane zostały pasy na przejściach dla pieszych, parkingach, ścieżkach pieszo-rowerowych, miejsca parkingowe dla osób z niepełnosprawnością, linie przystankowe. Wykonano profilowanie dróg nieutwardzonych i przeprowadzono remonty cząstkowe nawierzchni jezdni. Posprzątane zostało też całe Działdowo. 

— W tym roku za punkt honoru postawiliśmy sobie, żeby do świąt posprzątać nasze miasto. Dlatego, że to się nam jeszcze nigdy nie udało. Po pierwsze, żeby zamieść piasek, posprzątać chodniki, ulice, parki. I do tego jeszcze pomalować pasy. Zawsze walczyliśmy z tym do 1 maja. A teraz w połowie kwietnia mieliśmy wszystko praktycznie „pozamiatane” — mówi burmistrz Grzegorz Mrowiński.  

Wiosenne sprzątanie miasta przebiegało jedocześnie z malowaniem pasów. 

— Warunki atmosferyczne i natężenie ruchu wpływają na widoczność m.in. przejść dla pieszych, dlatego oznakowanie poziome musi być widoczne i regularnie odświeżane — mówi Aneta Peć, naczelnik wydziału Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Nadzoru Właścicielskiego w Urzędzie Miasta. — Na odmalowywanie oznakowania poziomego składa się dość sporo czynności, ale wszystko poszło sprawnie, bez większych utrudnień w ruchu. Malowanie pasów zostało szybko wykonane, aby nie przeszkadzać kierowcom. Odmalowanych zostało około 7000 m2.

Z wiosną Miejska Służba Drogowa miała ręce pełne roboty. I nadal działa w terenie, nie zwalniając tempa.   — Teraz zajmujemy się odnową infrastruktury miejskiej m.in. ławek na terenie Działdowa, podestów, mostków w Parku Jana Pawła II. Systematycznie są też czyszczone kanaliki instalacji deszczowej – mówi Mateusz Buczyło, dyrektor Miejskiej Służby Drogowej. – W samym mieście mamy ponad 71 km dróg, które zostały posprzątane po zimie. A do tego dochodzą jeszcze chodniki, których utrzymanie jest zadaniem nawet trudniejszym. Nasza zamiatarka jeździła codziennie, ale też i była wspomagana ciężką pracą Miejskiej Służby Drogowej. Wszystkie te czynności będą oczywiście powtarzane w zależności od potrzeb, jak np. łatanie ubytków w jezdni po zimie.

O tym, jak dużo jest pracy niech świadczy fakt, że po samych świętach służba zebrała prawie 1,3 tony śmieci z koszy ulicznych oraz pasów zieleni i terenów rekreacyjnych miasta. 

Po przerwie majowej Miejska Służba Drogowa będzie przystępować do koszenia terenów zielonych. 

— Dziękuję naszej miejskiej służbie, która codziennie pracują nad tym, żeby zadowolić Państwa, żeby było czysto. Zresztą wystarczy spojrzeć dookoła, nasze miasto zostało dobrze posprzątane po zimie — podsumował burmistrz.

(Na zdjęciu głównym burmistrz Grzegorz Mrowiński, obok fotografia pasów i maszyny sprzątającej ulicę /Fot. Karol Wrombel)