Jeden nie zapłacił za paliwo, a inny był po alkoholu

Policjanci z Działdowa interweniowali na drodze w związku z kierowcą opla, który wsiadł za kierownicę auta po alkoholu oraz wobec kierowcy mercedesa, który zatankował pojazd i nie zapłacił za paliwo. Podczas kontroli okazało się, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a pojazd nie został dopuszczony do ruchu. Obaj kierowcy poniosą odpowiedzialność przed sądem.

— Wczoraj (1 lipca) na drodze wojewódzkiej nr 544 w gminie Płośnica patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli drogowej 39-latka, który kierował osobowym oplem — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. — Podczas sprawdzania stanu trzeźwości mężczyzny, okazało się, że spożywał on wcześniej alkohol. Policjanci zatrzymali mężczyźnie dokument prawa jazdy i uniemożliwili mu dalszą jazdę.

Z kolei w Działdowie patrol prewencji interweniował wobec kierowcy mercedesa, który wcześniej przebywał na stacji paliw, gdzie tankował paliwo do samochodu, jednak nie uiścił płatności.

— Policjanci zauważyli wskazany pojazd i go skontrolowali. Samochodem kierował mieszkaniec Działdowa, który jak się okazało, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, a pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych — dodaje oficer prasowy Justyna Nowicka. — Mężczyzna przyznał, że wcześniej tankował paliwo na stacji. Oświadczył, że nie zapłacił za benzynę, ponieważ nie posiadał pieniędzy.

Obaj nieodpowiedzialni kierowcy za swoje czyny poniosą odpowiedzialność przed sądem.

(KPP Działdowo / jn / rj)