Jakie książki na wakacje zabieramy do walizki

Spędzasz wakacje w przydomowym ogródku, na wyjeździe dalszym lub bliższym, a może w leśnej głuszy – każda forma wypoczynku jest mile widziana, a w „towarzystwie” ciekawej książki, to już szczególnie.

Nasi bibliotekarze z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Działdowie w wakacje starają się zadowolić czytelników, który w tym czasie preferują lekkie książki obyczajowe czyli tzw. „urlopowe lektury”. 

– Czytanie znów staje się modne i to oczywiście bardzo dobra wiadomość. Po książki sięgają i starsi i młodsi, a urlop to doskonały czas, aby nadrobić zaległości w czytaniu – mówi Piotr Kozikowski, bibliotekarz, „książkożerca” i meloman. – W wakacje czytelnicy preferują książki lekkie, pogodne, optymistyczne. Na prośbę czytelników wyszukujemy właśnie takich „przyjemnych” lektur.

W okresie wakacji największą popularnością cieszą się książki obyczajowe, romanse, komedie kryminalne. A także sagi rodzinne z wielką historię w tle, czy cykle fantasy.

Na początku lipca w bibliotece pojawiło się sporo nowości i od razu zostały one wypożyczone np. nowy Mróz, nowa Bonda, nowa Michalak czy druga część książki Magdaleny Knedler. 

– Oczywiście nadal „na topie” są kryminały, thrillery, zarówno polskich, jak i zagranicznych autorów, a także biografie. Czytelnicy odpuścili sobie „klasykę” oraz horrory. Tytuły poważne teraz „odpoczywają” i czekają na jesień, podobnie jak i tomiki poezji. 

Na wakacyjne wojaże czytelnicy zabierają za to „romanse”, książki z nurtu erotyczno-sensacyjnego, z odrobiną polityki. W wakacje popularnością cieszą się też tzw. książki motywacyjne, o rozwoju osobowym, sztuce wyciszenia w szalonych, neurotycznych czasach, uważności, wdzięczność, filozofii slow life. Na urlop „jadą” też  książki turystyczno-podróżnicze, przewodniki. 

– Oczywiście zapraszamy nie tylko w wakacje, bo książka jest dobra o każdej porze roku, przy każdej pogodzie i w każdym miejscu – podsumowuje pan Piotr. 

(Na zdjęciu głównym nowości książkowe w MBP w Działdowie)
Fot. Archiwum MBP