Jak się bronić przed kleszczami – wykład dla strażków

Strażak, to zawód o bardzo wysokim poziomie ryzyka. Strażacy ratują ludzi, ich dobytek. Sami, niosąc pomoc w różnych warunkach, muszą być sprawni i rozważni. Ale co wtedy, gdy ugryzie ich kleszcz i tego nie zauważą…

30 stycznia, w Komendzie Powiatowej PSP w Działdowie, odbyło się spotkanie, poświęcone profilaktyce zakaźnych chorób odkleszczowych – mówi rzecznik prasowy, mł. kpt. Jakub Poniatowski. – Dzięki uprzejmości koordynatora projektu, w województwie warmińsko-mazurskim, – Monice Szynkowskiej, która reprezentuje firmę Cogito Med, strażacy (zawodowi i ochotnicy) oraz pracownicy cywilni naszej komendy, w sumie 88 osób, mogli wysłuchać wykładu, na temat chorób przenoszonych przez kleszcze.
Omówione zostały możliwe negatywne następstwa ugryzienia człowieka przez te owady oraz przedstawiono metody unikania zakażenia. Zaprezentowane zostały sposoby szybkiego wykrywania obecności w ciele człowieka kleszczy, a także ich bezpiecznego usuwania.
Kleszcz może nas ugryźć o każdej porze roku. Wytrzymuje nawet temperatury poniżej 70 stopni Celsjusza. Kiedy zauważymy na swoim ciele kleszcza, najlepiej udać się do lekarza, który będzie wiedział, jak się bezpiecznie go pozbyć. Tzw. „babcine metody” czyli smarowanie kleszcza masłem, absolutnie nie są polecane. Kiedy kleszcz zostanie profesjonalnie usunięty (mamy na to trzy dni), warto wykonać badanie w sanepidzie czy nie ma on krętków, powodujących boreliozę. Najczęściej, charakterystycznym objawem boreliozy jest rumień w miejscu ukąszenia, wszelkiego rodzaju bóle mięśni, stawów, kości.
Po szkoleniu, od uczestników pobrane zostały próbki krwi do badań w zakresie boreliozy.

(Na zdjęciu głównym stoją: strażacy z KPPSP w Działdowie i Monika Szynkowska, która poprowadziła spotkanie, dotyczące profilaktyki zakaźnych chorób odkleszczowych wśród strażaków)