Groźne pożary i wypadki – pracowity tydzień strażaków

Ostatni tydzień przyniósł wiele pracy strażakom. Niestety musieli oni mierzyć się z kilkoma poważnymi zdarzeniami. W dniach 1 – 7 kwietnia strażacy wyjeżdżali do działań 18 razy, z czego było to 11 miejscowych zagrożeń, 6 pożarów i 1 fałszywy alarm.

W poniedziałek 1 kwietnia strażacy prowadzili działania gaśnicze w Działdowie, gdzie zapaliła się część poddasza budynku. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. W tym samym dniu strażacy udzielali pomocy przy wypadku samochodu osobowego z motocyklem. Tam lekkich obrażeń doznała kobieta podróżująca jednośladem. Została ona przetransportowana do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego. W dniach 2-3 kwietnia w Rybnie, strażacy z jednostek OSP pomagali Policji w poszukiwaniu zaginionego mężczyzny.

Do kolejnego pożaru w jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego w Rybno doszło 4 kwietnia, gdzie szczęśliwie dzięki szybkiej i skutecznej interwencji strażaków, udało się ograniczyć rozprzestrzenienie pożaru i straty materialne, a co najważniejsze w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.

W sobotę 6 kwietnia, nocą, doszło do kolejnego bardzo groźnego pożaru w Białutach. Strażacy o pożarze zostali zaalarmowani tuż po północy. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia pożar obejmował już całe mieszkanie na 2 piętrze bloku. Okazało się, że ogień odciął drogę ucieczki mężczyźnie przebywającemu w mieszkaniu objętym płomieniami i ratując swoje życie, jeszcze przed dojazdem służb, wyskoczył on z okna. Mężczyzna doznał wielonarządowych urazów i został przetransportowany przez ZRM do szpitala. Pozostali mieszkańcy bloku zostali ewakuowani z budynku. Do akcji gaśniczej zadysponowano zastępy pożarnicze z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Działdowie oraz okoliczne jednostki OSP, a także podnośnik hydrauliczny z JRG Nidzica. Udział w akcji brało 7 zastępów.

W godzinach porannych 6 kwietnia zastępy interweniowały przy bardzo groźnie wyglądającym wypadku dwóch samochodów osobowych w Kisinach. Dwóch podróżujących pojazdami, z ogólnymi obrażeniami ciała trafiło do szpitala. W tym dniu, strażacy podejmowali również działania gaśnicze w Gajówkach, gdzie doszło do pożaru kurnika przemysłowego. Pożar został szybko opanowany i nie rozprzestrzenił się na cały obiekt.

Opracowanie: kpt. Jakub Poniatowski
Zdjęcia: Dariusz Jankowski, Marcin Kanicz

(Na zdjęciu głównym płonący budynek i podnośnik hydrauliczny staży pożarnej, strażacy prowadzący akcję gaśniczą)

(Galeria zawiera zdjęć na których widac płonące budynki, strażaków podczas akcji gaśniczych, podnośniki strażackie, wozy strażackie, karetki pogotowia, wraki samochodów po wypadku)