Dwie, nowe karetki dla naszego szpitala

— Dobro wraca. Jestem o tym przekonany. Kiedy przekazaliśmy dwie karetki do Ukrainy, okazało się, że otrzymamy aż siedem nowych — powiedział dyrektor działdowskiego szpitala, Ireneusz Weryk. 

W styczniu zakończy się etap unowocześniania i odtworzenia środków transportu dla ratownictwa medycznego i specjalistycznych transportów międzyszpitalnych w SPZOZ w Działdowie. W poniedziałek nastąpiło oficjalne przekazanie i poświęcenie dwóch nowych karetek. A w przyszłym miesiącu trafi do nas jeszcze jedna, siódma z kolei.
— Nasza pomoc i dobre serce dla sąsiadów będących w potrzebie, zostały docenione przez wojewodę. Cieszymy się z nowych karetek, które poprawią warunki i komfort pracy i będą oczywiście służyć naszym mieszkańcom — powiedział Ireneusz Weryk, dyrektor SPZOZ.

Koszt dwóch karetek, które zostały oficjalne przekazane podczas okolicznościowej uroczystości w poniedziałek, 4 grudnia, to 600 tys. zł. Pieniądze zostały pozyskane z budżetu państwa, a zakup sfinansował wojewoda.
Podczas spotkania burmistrz Działdowa Grzegorz Mrowiński zaznaczył, jak ważny jest szpital dla lokalnej społeczności, bo to właśnie w nim szukamy pomocy.

— Jako miasto czujemy się zobowiązani wspierać starostę, który jest organem prowadzącym dla szpitala – powiedział burmistrz, Grzegorz Mrowiński. Nie na słowach się skończyło. Miasto przekazało środki na zakup aparatu usg. Również pozostałe samorządy partycypują w kosztach zakupu nowoczesnego sprzętu diagnostycznego. 
Natomiast nowe karetki stacjonujące na co dzień w Działdowie, będą jeździły po całym powiecie, a także poza jego granice, jeżeli zajdzie taka potrzeba. 

— Możemy czuć się bezpiecznie, karetki są obsadzone dobrymi specjalistami, bo nasi ratownicy medyczni mają wysokie kwalifikacje i niejednokrotnie pokazali, jak ratują zdrowie i życie i za to im niezmiernie dziękuję — dodał burmistrz, Grzegorz Mrowiński.
— W przeciągu trzech lat tabor szpitala będzie w 100 procentach odnowiony. W styczniu otrzymamy siódmą karetkę. Oczywiście te wszystkie wozy wyposażone są w nowoczesny sprzęt, pozwalający na udzielenie pomocy już na miejscu zdarzenia — powiedział starosta działdowski, Paweł Cieśliński. — Istotny jest też aspekt finansowy. My zaoszczędziliśmy na remoncie starych, a nowe wymagają jedynie przeglądów. 

Jak ważna była wymiana floty w szpitalu, przedstawił przytaczając liczby, ratownik medyczny, Roman Lech. — Gdyby dyrekcja i władze powiatu nie zainteresowały się wymianą karetek w szpitalu, to dzisiaj statystycznie każde auto miałoby 13 lat — mówi Roman Lech. 

A przebieg każdego samochodu wynosiłby pół miliona kilometrów.  Zrobiliśmy więc krok milowy. Teraz mamy karetki, które mają średnio po 3,5 roku i  ponad 100 tys. km przebiegu. Odmłodziliśmy o prawie 10 lat każdy samochód i zmniejszyliśmy przebieg każdego z nich o 400 tys. kilometrów. Pierwsza karetka trafiła do nas w 2020 roku i już ma 230 tys. km przebiegu. Na uroczystości obecni byli Krzysztof Kuriata, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Warmińsko Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie, starosta działdowski Paweł Cieśliński, wicestarosta Krzysztof Aurast, członek Zarządu Janusz Kaczmarek, burmistrz Działdowa Grzegorz Mrowiński, kapelan szpitalny ksiądz Zbigniew Sikorski, pracownicy SPZOZ z dyrektorem Ireneuszem Werykiem na czele. 

(Na zdjęciu głównym grupa osób stoi przed budynkiem szpitala, w tle dwie nowe karetki)

(Galeria zawiera… zdjęć na których widać osoby przemawiające, grupę stojących osób, karetkę, dwie karetki, wnętrze karetki, osoby oglądające auta, krzesełko ratunkowe