Boso i poetycko – promocja tomiku wierszy Iwony Misiopeckiej w bibliotece

Działdowskie Zeszyty Literackie znalazły już swoje stałe miejsce na mapie twórczej aktywności naszego miasta. Zeszyt dziewiąty w okładce koloru indygo, lub jak kto woli chabrowego zamknął między okładkami wrażliwość poetycką Iwony Misiopeckiej, członkini Stowarzyszenia Działdowska Kuźnia Słowa.

Zaproszenie na spotkanie z autorką zorganizowane 30 maja w gościnnych progach Miejskiej Biblioteki Publicznej przyjęła duża grupa osób, bo i autorka nieszablonowa, pełna pomysłów, twórczych idei, stale poszukująca nowych ścieżek i wybierająca drogi nieoczywiste. Wśród publiczności byli burmistrz Grzegorz Mrowiński wraz z małżonką Aleksandrą, radni powiatu działdowskiego Elżbieta Węglewska i Witold Ostrowski, szeroko reprezentowane środowisko twórcze z Mławy m.in. członkowie Związku Twórców Ziemi Zawkrzeńskiej Wiesław Kiwit – prezes, Jarosław Trześniewski-Kwiecień – wiceprezes , Wiesława Palewska, Barbara Strzałkowska i Tomasz Tyszka. Licznie obecni byli też przyjaciele, rodzina i znajomi poetki oraz koleżanki i koledzy z Działdowskiej Kuźni Słowa. Spotkanie otwarły Justyna Lytvyn – dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Działdowie oraz Renata Buczyńska- prezes Stowarzyszenia Działdowska Kuźnia Słowa, która wraz z Piotrem Kozikowskim poprowadziła rozmowę z autorką.

– Poetka była w odpowiedziach otwarta a jej postawa życiowa i artystyczna przemyślana i interesująca – powiedziała Renata Buczyńska. – Wszystko było spójne, a autorka pojawiła się … boso, kolor okładki współgrał z jej wizerunkiem, nad głowami zawisły łapacze snów, które poetka lubi, a dla publiczności i samej Iwony jej wiersze czytali Gosia Grabowska, Zofia Hoffer, Alicja Ragucka, Aneta Balla, Joanna Śliwka, Sylwia Kaczmarczyk, Renata Buczyńska, Piotr Kozikowski i Paweł Kamiński. Pomiędzy wierszami i kolejnymi pytaniami publiczność wysłuchała kilku zupełnie odmiennych w stylu utworów muzycznych w interpretacji wokalnej Artura Makarewicza.

Książkę redagowali Stefan Żagiel, znany ciechanowski poeta i animator życia kulturalnego i inicjator oraz redaktor pierwszych Działdowskich Almanachów Poezji oraz Piotr Kozikowski, którego uwagi autorka mocno wzięła sobie do serca. Pracę korekcyjną wykonała Ewa Sotomska, a skład i współpraca z drukarnią należała do Renaty Buczyńskiej. Koszty wydruku zostały dofinansowane ze środków Gminy Miasta Działdowo w ramach konkursu otwartego w kategorii kultura.

Warto nadmienić, że tomik poezji „Boso” jest drugim zbiorem poetyckim Iwony Misiopeckiej. Poprzedni został opublikowany w 2019 roku (pod nazwiskiem Cherej) i nowi tytuł „Wędrująca”. Autorka zapytana o to, czy już pracuje nad kolejnym tomikiem powiedziała, że nawet ma tytuł – „Bezdrożnie”, bo przecież czy nie ciekawie brzmi „Wędrująca”, „Boso” „Bezdrożnie”?
– Podczas spotkania ucieszyła nas obecność naszych lokalnych mediów – dodała Renata Buczyńska. – Oczywiście z ramienia Kuźni nie zabrakło Jadwigi Smółki, która udokumentowała swoim okiem imprezę. A za owocną i nieprzerwaną od lat współpracę i pełną organizacyjną oprawę spotkania dziękujemy niezawodnej ekipie naszej działdowskiej biblioteki z dyrektor Justyną Lytvyn na czele.

(Na zdjęciu głównym siedzą trzy osoby, dwie kobiety i mężczyzna)

(Galeria zawiera 33 zdjęć na których widzimy poetkę Iwonę Misiopecką i prowadzących spotkanie w miejskiej Bibliotece Publicznej: Renatę Buczyńską i Piotra Kozikowskiego, panie czytające do mikrofonu wiersze, śpiewającego Artura Makarewicza, publiczność siedząca w bibliotecznej sali, poetkę podpisująca swój tomik wierszy, osoby rozmawiające między sobą, pozujące do pamiątkowych fotografii, burmistrz Grzegorza Mrowińskiego wręczającego autorce kwiaty )