Bombowy alarm nie zakłócił matury z matematyki

Drugi dzień matur (egzamin z matematyki), choć na początku stanął pod znakiem zapytania, przebiegał już bez zakłóceń. Dziś rano (wtorek 7 maja) w szkołach ogłoszono bowiem (na szczęście fałszywy) alarm bombowy.

ZOBACZ także >>> Alarmy bobowe w naszych szkołach. Ewakuowano prawie 900 osób [zdjęcia]

Nie obyło się bez ewakuacji. W sumie z sześciu szkół w naszym powiecie ewakuowano blisko 900 osób. Po sprawdzeniu przez pirotechników obiektów, dzieci i młodzież wrócili do nauki a maturzyści zasiedli do pisania egzaminu. W niektórych szkołach z lekkim poślizgiem. O godz. 10.30 wszystkie zastępy straży pożarnej, biorące udział w akcji, były już bazach. W działaniach brało udział blisko 80 strażaków. O rzekomym podłożeniu bomby w szkołach, dyrektorzy dowiedzieli się we wtorek rano, droga mailową. Jak się dowiedzieliśmy, maile były różnej treści, ale zawierały to samo ostrzeżenie. Natychmiast powiadomili policję, która koordynowała działania.

Fałszywy alarm miał miejsce w dwóch szkołach w Działdowie, dwóch w Lidzbarku, w Malinowie i Iłowie.

mcz