Bieg Elka Cichosza na 100 km dla Niepodległej [film, zdjęcia]

— Z okazji 100. Rocznicy  Niepodległości Polski złożyłem sobie przyrzeczenie, że przebiegnę 100 km dla uczczenia tej wyjątkowej rocznicy. Wystartowałem 11 listopada o godz. 11.00 — mówi Elek Cichosz.

Ładysław Cichosz, znany wszystkim jako Elek,jest dziennikarzem, pasjonatem sportu, komentatorem piłkarskim i tenisa stołowego. Był wieloletnim pracownikiem Urzędu Miasta.

— Przeważnie biegałem po 5 km, ale i zdarzały się dystanse po 6 i 7 km w jednym dniu — mówi Elek Cichosz. —  Wreszcie 11 grudnia minąłem metę setki. W sumie dni biegowych było 19 i na przebiegniecie 100 km potrzebowałem 10 godzin i 57 minut. To nie jest może wielki wyczyn, bo Piotr Koźmiński (zapalony biegacz, doktor, młodszy kolega pana Elka) 100 km potrafi przebiec w jednym biegu, ale ja jestem od niego prawie dwa razy starszy i za rok będę miał prawo do darmowych leków (obym nie musiał z tego przywileju korzystać) i to wiele mówi.

Jednak kondycji panu Elkowi mogą  pozazdrościć dużo młodsi mieszkańcy naszego miasta.

W ostatnim biegu Elek Cichosz biegł z dopingiem grupy przyjaciół. Później,żeby nadrobić spalone kalorie, był uroczysty tort od Czesława Liberta z Cukierni Ptyś. — Bieżnia działdowskiego stadionu jest znakomita i zachęcam wszystkich do biegania. To jest przecież najprostsza forma uprawiania sportu, wystarczy wygodne obuwie, dres (latem tylko spodenki i koszulka) i już można się rozkoszować bieganiem. Samopoczucie doskonałe. Zachęcam — kończy Elek Cichosz.