Awanturował się – dostał dozór Policji

Zakaz zbliżania się i nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego lokalu nałożyli policjanci z Lidzbarka i Prokuratura w Działdowie na mieszkańca gminy Lidzbark. Mężczyzna podlega również dozorowi policji i w wyznaczonych terminach musi stawiać się na komisariacie. Jest podejrzany o stosowanie przemocy domowej.

— W lipcu tego roku, policjanci z Lidzbarka kilkukrotnie byli wzywani na interwencje do jednego z domostw na terenie gminy Lidzbark — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. — Zgłaszająca, potrzebowała pomocy funkcjonariuszy, w stosunku do swojego 30-letniego syna, który wszczynał awantury domowe, podczas których wyzywał ją, ubliżał jej i niszczył przedmioty użytku codziennego. Mężczyzna nadużywał alkoholu. Policjanci prowadzili w rodzinie procedurę Niebieskiej Karty. Po ostatniej interwencji w tej rodzinie, policjanci zatrzymali 30-latka i w poniedziałek (1 sierpnia) zastosowali wobec niego nakaz opuszczenia lokalu mieszkalnego i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. We wtorek (2 sierpnia) Prokuratura Rejonowa w Działdowie zastosowała w stosunku do podejrzanego o stosowanie przemocy środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji i zobowiązała go do stawiennictwa w wyznaczonych terminach w Komisariacie Policji w Lidzbarku. Do tego nakazała mu opuścić miejsce zamieszkania i zakazała zbliżania się do pokrzywdzonych na odległość 10 metrów oraz kontaktowania się z nimi.

Znęcanie się stanowi przestępstwo. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy (…) podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

(Na zdjęciu odznaka policyjna)