Adam Osowski sportowy bohater z Działdowa

W niedzielę, 4 września odbyły się w Malborku zawody IM Castle Triathlon. To wyjątkowo trudna dziedzina sportu, składająca się z 3 konkurencji, pływaniu na dystansie 3,8 km, jeździe na rowerze na 180 km i biegu maratoński na dystansie 42,2 km.

Na listach startowych stanęli zarówno debiutanci, amatorzy, jak I elita polskiego triathlonu, a wśród nich także działdowianin, biegający na co dzień długie dystanse.

Te wszystkie konkurencje pokonał jednego dnia nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół nr 1 w Działdowie Adam Osowski.

— Poświęciłem pełne 9 miesięcy, aby dobrze przygotować się do tych arcy trudnych zawodów. Moim założeniem podstawowym było ich ukończenie, bez względu na wynik. To się udało, a dodatkowo pokonałem całe zawody poniżej 11 godzin — powiedział nasz sportowy bohater.

O świcie, przy odśpiewanej Bogurodzicy na żywo, rywalizację rozpoczęli zawodnicy, którzy walczyli o medale mistrzów I mistrzyń Polski w triathlonie, a wielu z nich o ukończenie zawodów, nie bacząc na miejsce i wynik. Nieodłącznym elementem zawodów triathlonowych w Malborku jest niezwykle urokliwa, a wręcz epicka trasa. Etap pływacki odbywał się w rzece Nogat, która przepływa u stóp Zamku Krzyżackiego. Następnie zawodnicy mieli do pokonania szybką trasę kolarską, przebiegającą przez malownicze tereny Żuław Wiślanych. Ostatnim etapem była biegówka poprowadzona przez tereny Muzeum Zamkowego.

Nasz działdowski bohater zaliczył w doskonałym stylu wszystkie trzy konkurencje.

— Jako debiutant jestem w pełni zadowolony ze swojego startu. Uzyskałem łączny czas 10 godzin, 54 minuty i 51 sekund i w kategorii open uplasowałem się na 54. miejscu na ponad 200 startujących. Jednak w swojej kategorii wiekowej M40, zająłem bardzo wysokie 10. miejsce. Przy okazji bardzo dziękuję tym wszystkim, którzy dopingowali mnie na trasach poszczególnych konkurencji, w szczególności moim najbliższym — podkreślił Adam Osowski.

Nasz sportowy bohater ma zamiar wystartować za rok, aby poprawić swój tegoroczny wynik. Warto mocno podkreślić, że taki wyczyn jest najlepszym przykładem dla uczniów Adama Osowskiego, którzy mogą śmiało brać przykład ze swojego nauczyciela.

Elek Cichosz

(Na zdjęciu głównym Adam Osowski kończy bieg maratoński / fot. archiwum)