Kalendarz wydarzeń
A wiatr otwiera drzwi ciszy, niech trwa i nie minie…. Promocja najnowszego tomu wierszy poetki Anny Barbary Czuraj-Struzik

Jeżeli powiem, że urzekła mnie poezja Anny Barbary Czuraj-Struzik, to nie będzie w tym krzty przesady. Jest wyjątkowa, naturalna, delikatna, a przy tym bardzo głęboka, docierająca w najdalsze zakamarki naszej duszy. Bo, czyż nie o to właśnie chodzi w literaturze pięknej, aby dostarczając nam emocji i refleksji, jednocześnie zaskakiwała i pobudzała?
Najnowszy tom wierszy poetki nosi tytuł „Światy Równoległe”. Jego premiera miała miejsce we wtorek, 9 listopada w siedzibie Miejskiej Biblioteki Publicznej w Działdowie. Utwory autorki czytał znany aktor Marcin Troński. Spotkanie prowadziła prezes Stowarzyszenia Działdowska Kuźnia Słowa, Renata Buczyńska, a gości witała i przedstawiała dyrektor biblioteki Justyna Lytvyn. Obecni byli m.in. Waldemar Mierzwa, z oficyny Wydawniczej Retman, burmistrz Działdowa Grzegorz Mrowiński wraz z małżonką, przewodniczący Rady Powiatu i mąż autorki Michał Struzik, dyrektor Zespołu Szkół w Malinowie Piotr Dercz. Wiersze oklaskiwała licznie zgormadzona publiczność, były kwiaty, gratulacje, autografy, rozmowy w kuluarach i oczywiście słodki poczęstunek.
Kształt wrażliwości poetyckiej autorki rysuje się już w pierwszym i jednocześnie tytułowym utworze, pojawiającym się w zbiorku. Czytając go zaczynamy rozumieć, że światy równoległe, o których mówi poetka, to nie konstelacje gwiezdne czy galaktyki oscylujące gdzieś w niedostępnej kosmicznej przestrzeni a nieustannie nakładające się na siebie i przenikające się światy ludzkich uczuć, reakcji, emocji i rozumienia otaczającej nas rzeczywistości.
„Uwierz mi, nie ma takich samych światów / nasze światy jedynie nakładają się na siebie”. Trudno nie zgodzić się z poetką. Przecież nawet myśli te same, u różnych ludzi mogą nieść ze sobą kompletnie odmienne konstatacje. Światy równoległe to jakże często mijające się światy ludzi i przyrody, światy, które przecież powinny się uzupełniać, współistnieć ze sobą. Poetka dostrzega, że nader często nasze oczy nie widzą najprostszej prawdy, jaką jest prawo do życia każdej istoty, każdego żywego stworzenia.
„(…) więc czemu obojętnie przechodzą twoje oczy
nad kruchym pięknem
i ferią kolorów
czemu rozdeptujesz beznamiętnym szeptem
dłonie delikatne dzikiej szałwii
mięty (…)”
Ten sam bodziec może stać się przyczyną całkiem odmiennych efektów, krańcowo różnych zachowań.
„(…) bo tam gdzie kwitną
pokornych traw strumienie
rodzą się wiersze
i nieme mroku cienie”
Pięknie na temat twórczości Anny Barbary Czuraj-Struzik, w Kwartalniku Elbląskim „Tygiel” napisał profesor Ryszard Tomczyk.
Cyt. „Z satysfakcją odnotowuję nie tylko piękno tego lirycznego komunikatu, ale również poetycką sprawność w oddawaniu wzruszeń i słowiarską umiejętność w eksplorowaniu sfery uczuciowości, w oscylowaniu między właściwym swej kobiecości światem pełnym powabów, ponęt i obietnic a problemami filozoficzno – egzystencjalnymi. Nieprzerwanie w utworach poetki, wypełnionych pragnieniami, marzeniami, miłością, ułudą czy iluzją, odzywa się nie wolna od drwiny, zaduma nad ambiwalencjami istnienia, kruchością egzystencji, skończonością oraz zwodniczością nadziei i trudu, choć wiadomo, że tylko one pozwalają nam wypełnić „ogrom prapustki”.
Kasprowiczowską czy Staffowską pełnią dojrzałości i mądrości pobrzmiewa świadomość prawdy, że sens tkwi nie w fascynacji tym co wielkie, ale w ukochaniu prostych chwil. (…). Nie szukajmy, u podłoża poetyckiego credo autorki ani pasywizmu, ani franciszkanizmu. Jego źródła tkwią bowiem w doświadczaniu kruchości istnienia, egzystencjalnej świadomości przemijania i zwodniczości nadziei wybiegających w zbyt daleką przyszłość…”
Twórczość poetki do szpiku kości przesiąknięta jest filozofią życia, pełną refleksyjnego witalizmu i sensualności oraz wyczucia chwili. Trafnie oddaje to wiersz pt; Maski.
„(…) z ich winy zapominamy
o czym już zapomnieliśmy
nie chcemy wiedzieć czego nie wiemy
tysiące wzorów i wciąż niby my
twarzą w twarz
i oko wabią tylko tak by nie wymknęło się
jedno drugiemu (…)”
Część utworów tego zbioru nawiązuje do relacji rodzinnych tak przecież istotnych w życiu każdego człowieka. Bo czyż nie wpływ najbliższych kształtuje naszą osobowość, nasz światopogląd, nasze postrzeganie rzeczywistości i stosunki międzyludzkie? Tylko że świat kreowany przez autorkę nie skupia się na tym co widoczne, ale na tych delikatnych niuansach związków psychicznych i uczuciowych. Bardzo wyraźnie dostrzegamy to w wierszu pt: Mojej babci.
„na drżących barkach dźwigała ból
i cichy smutek istnienia
gdy przyjaciele
rodzeństwo, jej czas
a nawet syn
dawno odeszli za stepy milczenia i
modlitw co nie zawsze
niosły ukojenie (…)”
Tomik zamyka wiersz pt. Przemijanie.
Poetka wyraźnie kładzie w nim nacisk na czas, który niczym szalony biegacz chwyta w swoje szpony wszystko, co spotyka na drodze. Ona sama również nie stanowi tu wyjątku. Jak wszystko na świecie biegnie, biegnie przed siebie w szalonym wyścigu z życiem. Kto wygra? Wydaje się, że nie będzie zwycięzcy, że pozostaje jedynie ciągłe, nieustanne poszukiwanie.
Jedno jest jednak pewne. W mnogości światów równoległych każdy z nas ze zdumieniem odnajdzie coś innego…
„i biegnę szalona biegnę
przez dni miesiące lata
minuty
uplatam
warkocze czasu furkoczą
i szukam zdumiona szukam
gdzieś ponad końcem świata
światło
rozdzielam
barwy na strunach migoczą (…)”
Małgorzata Czerwińska
Wydawcą tomu jest Starostwo Powiatowe w Działdowie
Starostwo Powiatowe w Działdowie nie po raz pierwszy wydaje książkę poetycką. Publikacja, którą obecnie z ogromną przyjemnością i nieukrywaną satysfakcją, oddajemy w Państwa ręce, to zbiór poezji autorstwa Anny Barbary Czuraj -Struzik pod tytułem „Światy Równoległe” – powiedział starosta działdowski Paweł Cieśliński. – Poetka ta jest utalentowaną i wielokrotnie nagradzaną w konkursach poetyckich autorką głęboko filozoficznych wierszy, w których każdy Czytelnik na pewno znajdzie coś dla siebie. Każdy znawca literatury pięknej ma w swoich zbiorach, przynajmniej jeden tomik poezji tej autorki. A, jeżeli nie, to jak najszybciej należy nadrobić te zaległości, a nie ukrywam, że obecne wydanie jej wierszy jest ku temu wspaniałą okazją. Publikacja zawiera 52 wiersze, Wspieranie kultury to jedno z naszych najważniejszych zadań, dzielmy się więc pięknymi słowami i nieśmy je ze sobą w świat.
(na zdjęciu od lewej siedzą przy stoliku: Anna Barbara Czuraj-Struzik, Marcin Troński i Renata Buczyńska)